[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
V | ||
wydajność |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
1,28 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
5,75 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
13,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
W meczu na stadionie Otkrytiye Arena w Moskwie Belgia może już zapewnić sobie awans z grupy G piłkarskich Mistrzostw Świata.
Co możemy powiedzieć po meczu z Panamą? Belgowie grali bardzo nerwowo, być może z tego samego powodu co Brazylijczycy, czyli niezwykle wysokich oczekiwań i napompowanego balona. Na początku tego meczu Belgia męczyła się niemiłosiernie. Dopiero po strzeleniu pierwszej bramki nabrali trochę swobody i zaczęli grać ładnie dla oka i co najważniejsze skutecznie. Ponadto Belgia grała troche za mało drużynowo piłkarze zbytnio polegali na własnych umiejętnościach i grali zanadto pod siebie. Taki już niestety urok tej drużyny. Tunezja nie rozpoczęła najlepiej meczu z Anglią. Grali bardzo nerwowo i dali się zepchnąć do głębokiej obrony. W rezultacie stracili jedną bramkę, równie dobrze mogło to być kilka kolejnych. Udało im się jednak walczyć karnego i złapać kontakt. Potem grali już zadziwiająco dobrze, nie pozwalając mocnej drużynie przeciwników złapać wiatru w żagle, w końcówce stracili bramkę co może ich podłamać.
Belgowie rozpoczęli to spotkanie z dużym animuszem i raz po raz starali się zagrozić bramce Panamy. Niestety świetni strzał Mertensa zatrzymał bramkarz a w pozostałych sytuacjach brakowało precyzji. Obrona Panamy była momentami dość rozpaczliwa. Z biegiem czasu ich ataki jednak znacznie osłabły i mecz stał się kopaniną gdzie Belgia starała się atakować a Panama grała z kontry. Trener musiał mocno przemówić do graczy Belgii w przerwie, bo już w 47. minucie objęli prowadzenie, świetnym strzałem popisał się Dries Mertens. Widać było wyraźnie, że po tej bramce zeszło z nich sporo napięcia i zaczęli grać swobodniej. Na 2:0 po świetnej akcji podwyższył Lukaku a genialną asystę miał De Bruyne. Niedługo później kolejną bramkę strzelił Lukaku. Widać było jak dużo były oczekiwania i jak zestresowani byli piłkarze Belgii na początku. Całe napięcie zeszło z nich dopiero po strzeleniu gola i wtedy zaczęli cieszyć się grą. Belgowie, kiedy dobrze wejdą w mecz są nie do zatrzymania!
Tunezja bardzo źle rozpoczyna mecz z Anglią i tylko cudem nie straciła bramki w drugiej minucie spotkania. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze, w 10. minucie golem z rzutu rożnego strzelanie rozpoczęli Anglicy. Tunezja chwilę potem straciła swojego bramkarza, który zszedł z boiska z kontuzją barku. Dopiero w 30. minucie stworzyli pierwszą groźną sytuacje pod bramką Anglików. Kilka minut później udało się wywalczyć rzut karny, który na bramkę zamienił Sassi. Druga połowa była już trochę inna. Przede wszystkim Anglia nie atakowała już tak zaciekle, ale też Tunezja grała lepiej, nie broniła się aż tak kurczowo i nawet próbowała wykreować coś z przodu. Ogólnie pokazali się w tym meczu całkiem nieźle grali przez większą część meczu bez stresu z bardziej utytułowanym rywalem. Świetnie wyglądali kondycyjnie, choć nie oszukujmy się, samą końcówkę meczu grali już na czas by dociągnąć do końca z wynikiem 1:1. Nie opłaciło się to, bo ostatecznie stracili gola w doliczonym czasie gry ale i tak zaprezentowali się dość korzystnie. To niewygodny przeciwnik, grają wysokim pressingiem i nie wahają się faulować.
Do składu Belgów na ten mecz powraca Vincent Kompany, bardzo ważny obrońca. W meczu z Anglią kontuzji doznał podstawowy bramkarz Tunezji Hassen i zapewne nie zagra on w tym meczu.
Belgia jest w kapitalnej formie. 4 zwycięstwa i remis w ostatnich 5 meczach. W każdym przynajmniej 3 bramki strzelone. Tunezja ma tylko 1 zwycięstwo, 2 remisy i 2 porażki.
Belgia zaczęła bardzo zestresowana, ale w trakcie meczu rozkręcali się z każdą minutą drugiej połowy. Tunezja wbrew pozorom wypadła dość poprawnie, jako zespół zdyscyplinowany taktycznie i dobrze przygotowany kondycyjnie. Ostatecznie nie wystarczyło to na Anglię i sądzimy, że nie wystarczy także na Belgię, która jest jeszcze mocniejsza. Sądzimy, że Belgowie będą chcieli zaklepać sobie awans od razu przy pierwszej okazji. Na każdej pozycji są mocniejsi od Tunezji, która dodatkowo straciła podstawowego bramkarza. Czy w tym meczu padnie wiele goli? Lukaku i Mertens wydają się być w świetnej formie, po tym drugim nie widać zmęczenia, które doskwierało mu w końcówce sezonu w Napoli. Przy takiej przewadze Belgia nie powinna mieć problemów.
Sądzimy że Tunezja, mimo tego, że jest niezłym zespołem nie zdoła zatrzymać mocnej Belgii. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: 1:0 Zwycięstwo Belgia – typ 1 – kurs 1,30.
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]