Zapowiedź Grand Prix Danii na żużlu | Przewidywania, analiza i typy

    Zapowiedź Grand Prix Danii na żużlu | Przewidywania, analiza i typy

    Już drugą sobotę z rzędu żużlowcy rywalizować będą w zmaganiach Grand Prix. Tym razem turniej odbędzie się 7 września w Danii. W Niemczech najlepszy był Maciej Janowski, dlatego liczymy na jego dobry występ także w Skandynawii.

    speedway grand prix typy

    Czy któryś z Polaków zdoła wygrać podczas Grand Prix Danii? | Sergey Kuznecov / Shutterstock.com

    Vojens powraca

    Najlepsi żużlowcy świata w sobotę powalczą na torze w Vojens. Jest to miejsce dobrze znane zawodnikom, lecz ostatni raz zmagania w Grand Prix odbyły się tam pięć lat temu. Łącznie od 2009 do 2014 roku było to Grand Prix Nordyckie, jednak gdy zrezygnowano z tego turnieju, to stadion nie miał okazji do goszczenia żużlowców.

    [bookie-table anbieter_id=”37689″]

    W przeszłości Vojens regularnie gościło sportowców w ramach Grand Prix Danii, jednak było to bardzo dawno temu. Ostatni raz GP tego kraju na tym torze miało miejsce w 2002 roku. Później prym przejęły Kopenhaga i Horsens, w związku z czym Vojens musiało poczekać. Wydaje się dobrą decyzją to, że zawody powrócą na ten tor. Każde urozmaicenie w kalendarzu jest dobre, dlatego nikt nie powinien mieć problemów z sobotnią jazdą. Oby jak najlepiej spisali się reprezentanci Polski.

    Rok temu bez Polaków na podium

    Przed rokiem GP Danii miało miejsce w Horsens. Liczyliśmy wtedy na biało-czerwonych, ponieważ nie raz jeździli oni w finale podczas tego Grand Prix. W fazie zasadniczej dobrze spisał się Bartosz Zmarzlik, który zdobył 10 punktów. Dawało mu to piąte miejsce przed półfinałami, dlatego nie mógł on wybrać najkorzystniejszego dla siebie pola. Pozostali Polacy spisali się słabo i nie dostali się do najlepszej ósemki zmagań. Zmarzlik za to w pierwszym z półfinałów nie przywiózł żadnego punktu i zakończył zmagania poza finałem.

    Wydawało się, że walkę o złoty medal stoczą Tai Woffinden oraz Greg Hancock, którzy po pierwszych pięciu biegach mieli na koncie po 12 punktów. Ostatecznie finał wygrał Brytyjczyk, lecz Amerykanin był dopiero trzeci. Tych zawodników przedzielił niespodziewanie Artem Łaguta, który awansował do półfinałów z ósmym wynikiem. Nie przeszkodziło mu to jednak zająć dwóch drugich miejsc w dwóch kolejnych wyścigach.

    Maciej Janowski w bardzo dobrej formie

    Jednym z faworytów do wygranej będzie bez wątpienia reprezentant Polski, Maciej Janowski. W ubiegłą sobotę odbyło się Grand Prix Niemiec, które nasz zawodnik zwyciężył. Co ciekawe do półfinału wszedł on bez ani jednego zwycięstwa, lecz w dwóch najważniejszych biegach potrafił on być najlepszy. Rozczarowany może być za to Bartosz Zmarzlik, który musiał zadowolić się srebrem. Dwójka Polaków na czele jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi tygodniami zmagań. Trzeci stopień podium zajął jeszcze Matej Zagar.

    Jeśli chodzi o pozostałych Polaków to do najlepszej ósemki zdołał zakwalifikować się jeszcze Patryk Dudek, lecz nie zdobył on w swoim biegu półfinałowym punktu. Słabo spisał się za to Janusz Kołodziej, który na pięć biegów tylko dwa razy punktował. Jeśli w najbliższą sobotę wyniki naszych najlepszych żużlowców by się powtórzyły, to nie byłoby na co narzekać. Ważne jednak będzie, aby zachować koncentrację już od początku.

    Dania szczęśliwa dla Polaków

    Kolejnym argumentem za tym, że Janowski może wygrać drugi raz z rzędu w przeciągu tygodnia jest to, że dobrze radził on sobie w przeszłości w zawodach o Grand Prix Danii. W 2016 oraz w 2017 roku, gdy turnieje odbywały się w Horsens, był on najlepszy. Za pierwszym razem obok niego na podium stali Chris Holder i Tai Woffinden, a rok później Emil Sajfutdinow oraz Patryk Dudek. Jeśli także w 2019 roku Maciej Janowski by zwyciężył, to miałby już na koncie 3 zwycięstwa w tym GP. Byłoby to o jedno mniej niż mają Tony Rickardson i Jason Crump.

    Jeśli chodzi natomiast o rozgrywane Grand Prix na torze w Vojens to tylko raz najlepszy był tam reprezentant Polski. Mowa tu o Tomaszu Gollobie, który triumfował w GP Nordyckim 9 lat temu. Było to szczególnie ważne, ponieważ na koniec sezonu Gollob triumfował w klasyfikacji generalnej całego cyklu i po raz pierwszy sięgnął po tytuł mistrza świata.

    Zwycięzcy ostatnich edycji Grand Prix Danii:

    Walka w lidze na ostatniej prostej

    Nie tylko w cyklu Grand Prix jesteśmy coraz bliżej końcowych rozstrzygnięć. Także na naszym krajowym podwórku odbywają się już półfinały PGE Ekstraligi. Pierwsze mecze odbyły się na stadionach niżej notowanych zespołów. W Częstochowie Włókniarz podejmował Unię Leszno i nie dał rady głównemu faworytowi do zdobycia mistrzostwa kraju. Mimo że Leon Madsen przywiózł aż 15 punktów, to goście zwyciężyli aż 52:38.

    O wiele więcej powodów do radości mieli kibice gospodarzy w drugim ze spotkań. Falubaz rywalizował ze Spartą. Para ta miała być wyrównana od początku i taka też jest. Po ośmiu biegach zespół z Wrocławia prowadził nawet czterema punktami, lecz w kolejnym gospodarze wygrali 5:1. Po dwunastu biegach mieliśmy remis 36:36, lecz następnie zespół z Zielonej Góry przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrał 48:42. Z dobrej strony przed GP Danii pokazali się Martin Vaculik, Patryk Dudek oraz Tai Woffinden.

    Zmarzlik zrównał się z Madsenem

    Do końca sezonu w Grand Prix pozostały już tylko trzy turnieje. Dzięki dobremu występowi w Niemczech na pierwsze miejsce wskoczył Bartosz Zmarzlik. Polak ma teraz tyle samo punktów co Leon Madsen. Ciężko będzie jednak utrzymać tę lokatę, ponieważ biorąc pod uwagę, że Grand Prix odbędzie się w Danii, Madsen będzie miał duże szanse na osiągnięcie dobrego rezultatu jadąc na własnej ziemi.

    Interesująco zapowiada się walka o podium. Trzeci jest obecnie Emil Sajfutdinow, który traci tylko siedem punktów do liderującej dwójki, ale ma też zaledwie sześć oczek nad Fredrikiem Lindgrenem oraz Martinem Vaculikiem. Szósty jest teraz Patryk Dudek, który po znakomitym początku sezonu w ostatnio nie potrafi przebić bariery 10 punktów w żadnym Grand Prix. W odwrotnej sytuacji jest Maciej Janowski, którego forma z weekendu na weekend rośnie. Jest to więc dla niego szansa, aby powalczyć o medal w klasyfikacji generalnej całego cyklu.

    Maciej Janowski przewidywania

    Polscy fani liczą na wygraną Macieja Janowskiego | Stefan Holm / Shutterstock.com

    Faworyci do wygranej w Grand Prix Danii

    Jak już wcześniej wspomniano, duże szanse na triumf w Grand Prix Danii będą mieli Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik oraz Leon Madsen. Oprócz nich nie odpuści jednak także Tai Woffinden. Brytyjczyk wygrał zmagania o GP tego kraju przed rokiem, lecz w tegorocznym cyklu spisywał się on do tej pory średnio. Woffinden pojechał w pięciu turniejach i w najlepszym z nich przywiózł tylko osiem punktów.

    Forma Woffindena w ostatnich tygodniach może być spowodowana kontuzją, jakiej nabawił się on w czerwcu. Podczas meczu ligowego niebezpiecznie upadł on na tor i pauzował przez około miesiąc. Także Artem Łaguta nie podda się tak łatwo. Rosjanin pokazał już w tym sezonie w Szwecji, że jest mocny, kiedy to przywiózł aż 16 punktów. Zajął on jednak wtedy czwartą lokatę. My możemy przede wszystkim liczyć na biało-czerwonych, którzy nadal są w walce o wysokie lokaty w klasyfikacji generalnej.

    [anbieterbox-three bookie_id1=”37689″ bookie_id2=”34170″ bookie_id3=”34181″]

    Polak z największymi szansami na wygraną

    Do końca sezonu pozostały już zaledwie trzy turnieje. Oznacza to, że czołowi zawodnicy nie mogą sobie teraz pozwolić na żadną stratę punktów, jeśli marzą o medalach. O zwycięstwo w cykly Grand Prix będą walczyć Bartosz Zmazlik i Leon Madsen, a zmagania żużlowe można obstawiać w Unibet. Kursy na wygraną polskiego zawodnika są najniższe, ponieważ jest to główny faworyt. Kurs wynosi więc 2.25. Na Duńczyka to 2.50, a jeśli ktoś liczy na to, że w ostatnich tygodniach na pierwsze miejsce wskoczy Emil Sajfutdinow, to za takie rozstrzygnięcie trafiłby kurs 6.00. Po Grand Prix Danii będziemy już wiedzieli o wiele więcej. Oby nadal to Polak był na czele klasyfikacji generalnej całego cyklu. Liczymy na to, że będzie jak w Niemczech i przynajmniej dwóch polskich graczy stanie na podium.