[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
V | ||
wydajność |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
2,80 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
3,20 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
2,55 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
W pierwszym spotkaniu niedzielnej rundy Ekstraklasy Sandecja Nowy Sącz będzie gościć u siebie klub żółto niebieskich barw, Arke Gdynie.
Sandecja Nowy Sącz może powoli mentalnie przygotowywać się na opuszczenie ligi. Obecnie zajmują oni ostatnie, szesnaste miejsce w ogólnym zestawieniu LOTTO Ekstraklasy i po rozegraniu 31 spotkań udało im się wywalczyć zaledwie 25 punktów, po zaledwie czterech wygranych, trzynastu remisach i czternastu porażkach. Ich bilans bramkowy jest mocno ujemny, bowiem na 27 strzelonych bramek Nowo Sądeczanie stracili ich 47.
Arka Gdynia zajmuje natomiast 10. miejsce w ogólnym zestawieniu LOTTO Ekstraklasy i po rozegranu 31 spotkań ma na swoim koncie 40 zebranych punktów. Ich bilans spotkań wygranych kształtuje się w ilości dziesięciu, dziesięciu remisów i jedenastu porażek. Jeśli chodzi o bilans bramkowy, Arka strzeliła 39 goli swoim dotychczasowym przeciwnikom, podczas gdy stracili oni 34 trafienia.
O formie Sandecji niewiele pozytywego można powiedzieć. Sądeczanie przystąpili do tej rywalizacji bardzo zdeterminowali, można powiedzieć, że aż za bardzo, bo na wstępie przydarzył im się błąd. Kluczowa dla losów meczu okazała się pierwsza minuta spotkania. Wówczas na prowadzenie wyszedł Śląsk Wrocław, dzięki trafieniu Mateusza Cholewiaka, dla którego był to debiutancki gol w ekstraklasie. 28-latek dopadł do piłki zagranej z prawej strony pola karnego i pomimo próby interwencji przez trzech piłkarzy Sandecji, po czym mocnym strzałem z dystansu pokonał Michała Gliwę. W pomeczowym wywiadzie trener Nowo Sądeczan, Kazimierz Moskal, powiedział w pomeczowym wywiadzie, że: ,, Przed meczem nasza sytuacja była bardzo trudna, a teraz jest… bardzo, bardzo trudna. Jesteśmy sami sobie winni, bo jeszcze mecz się nie zaczął, a my daliśmy sobie strzelić gola. Brakowało nam jakości, żeby wyrównać. Nie mam w zwyczaju oceniać pracy sędziego, ale tym razem mam do niego uwagi. Na przykład taką, że Chrapek był opatrywany na boisku i trwało to trzy i pół minuty, a sędzia do drugiej połowy doliczył tylko cztery minuty. Zdjąłem Mraza po pierwszej połowie, ale to nie było zejście za karę. Postawiłem na Brzyskiego, bo chcieliśmy zagrać ofensywniej, zaatakować wyżej, odebrać piłkę. Nie udało się. Sytuacja jest trudna, ale jestem nauczony, że trzeba grać do końca i walczyć do końca.
Arce nie udało się zrewanżować za porażkę przed tygodniem. Biało-zieloni wygrali i tym razem, choć musieli odrabiać straty. Trener Arki, Leszek Ojczyński w pomeczowym wywiadzie, przyznał – Katastrofa. Serce boli jak cholera. Niestety, znów pierwsza połowa zadecydowała o naszej porażce. Zaczęło się bardzo, a potem za głęboko się wycofaliśmy. Przeżywam deja vu, bo uczulaliśmy zawodników, żeby nie tracić bramki po dośrodkowaniach. Graliśmy nerwowo, widać było presję meczu. W końcówce mieliśmy sytuację po wrzutkach, ale bardzo dobrze spisywał się Dusan Kuciak. Zawiedliśmy. Zawsze odpowiedzialny jest trener. I ja to biorę na siebie. Szkoda, ale takie jest życie. Wieszać się nie będę, ale miło nie będzie. Kompromitacją to bym nazwał naszą pierwszą połowę w Gdańsku. Kibice zawsze emocjonalnie podchodzą do meczów swojej drużyny, tym bardziej w derbach. Powinniśmy powalczyć o zwycięstwo, ale popełniliśmy za dużo błędów.
Żółte upomnienia dostałi zawdonicy Sandecji – Plamen Krachunov, Maciej Małkowski, Grzegorz Baran, a po stronie Arki Gdynia –
W analizie porównawczej head to head możemy zaważyć, że ilość spotkań odbytych w historii pomiędzy tymi klubami to 12 spotkań, z czego siedmiokrotnie triumf odniosła Arka Gdynia. Sandecja jedynie dwukrotnie cieszyła sie z triumfu , ostatni raz w sezonei 2014-15. Ich bilans bramkowy to 20 bramek strzelonych przez Arkę i dziewięć strzelonych przez Sandecję.
Jesli spojrzymy na ostatnio rozgrywane spotkania przez te zespoły, ewidentnie widać, że to Arka wygra ten mecz.
Sandecja jest mocno pogrążona w kryzysie i pomimo bardzo kiepskiej sytuacji, jest chyba już mentalnie przygotowana na I ligę. Jeśli Arka nie popełni jakiegoś znaczącego błędu, będą w stanie łatwo wygrać to sptokanie.
Bukmacherzy przewidują, że to zespół Arki ma większe szanse na wygranie tego spotkania. Kurs na ich zwycięstw jest ustalony na pozimie 2,55, podczas gdy na Sandecję kurs ustalony jest na pozimie 2,7.
Naszym zdaniem bezapelacyjnie wygra zespół Arki. Jeśli Arka nie będzie wstanie wygrywać z rywalami tej klasy nie ma miejsca dla niej w Ekstraklasie. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: Zwycięstwo Arki Gdynia – typ 2 – kurs 2,55
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]