[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
V | ||
wydajność |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
2,30 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
3,35 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
3,05 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
Pretendent do tytułu i pretentent do opuszczenia LOTTO Ekstraklasy w jednym meczu. W środę w Zabrzu dowiemy się, którą drużnę stać na więcej i czy ostatnie zwycięstwo Pogoni przyniesie wiatr w skrzydła Portowcom i uniesie ich ze spadkowej grupy.
Górnik Zabrze radził sobie w tym sezonie bardzo dobrze i jak na ten moment znajduje się na 4. pozycji w ogólnym zestawieniu co daje mu pozycje bardzo dobra pozycje do walki o miejsca triumfowe. Do trzeciego w zestwieniu Lecha brakuje mu jedynie 4 goli straty, bo ilość 40 . punktów zebranych w tym sezonie jest identyczna. Górnik Zabrze zatem jest zespołem który liczy się jeszcze w grze o fotel lidera.
Jego przeciwnik, Pogoń Szczecin, jest obecnie na 15.miejscu w tabeli i dzieki ostatniemy zwycięstwu z Wisłą Płock, wskoczyli na pozycję wyżej, odbijając się lekko od samego dna, ale wciąż pozostając w strefie spadkowej. Do tej pory Portowcy uzbierali 23 punkty i do czystego konta mają jedenaście goli różnicy.
Górnik Zabrze w sotatnim spotkaniu nie do końca dał z siebie wszystko. W całym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, zakończonym remisem jednobramkowym, oddał aż 18 strzałów więcej w światło bramki od swojego przeciwnika, ale nie potrafił zdobyć kompletu puntków. Do tego na sam koniec spotkania, szansę na przejęcie prowadzenie w spotkaniu zmarnował Igor Angulo.
Mecz ledwo się rozpoczął, a Górnik już wyszedł na prowadzenie. W swoim stylu, wykorzystując rzut rożny. Stojąc tyłem do bramki strzał lewą nogą oddał Igor Angulo, a Michał Koj z kilku metrów dobił piłkę do bramki. Pierwotnie gol nie został uznany, bowiem sędzia liniowy podniósł chorągiewkę w górze, ale system VAR pokazał, że spalonego nie było.
Zabrzanie kompletnie zdominowali rywala i choć wciąż byli blisko strzelenia goli, to brakowało im skuteczności. Groźnie z dystansu dwukrotnie uderzał Angulo, blisko strzelenia gola był też Mateusz Wieteska, który próbował efektownego strzału przewrotką.
O formie Pogodni Szczecin nie trzeba wiele pisać . Na stadionie przy Twardowskiego w zesłży weekend rozegrano spotkanie przerwanych serii.Goście ponieśli pierwszą porażkę od 26 listopada i starcia z Lechem (1:2). Gospodarze czekali na gola strzelonego przez napastnika od 21 października. Z mało chwalebnej tendencji wyłamał się ten, którego właśnie po to sprowadzono do Szczecina z AGF Aarhus – Morten Rasmussen. „Duncan” bramkę na 2:1 zdobył z bliska, po świetnej akcji Adamów Frączczaka i Buksy, i zapewnił Portowcom trzy punkty. Dzięki wygranej Pogoń przestała zajmować miejsca zagrożone degradacją do I ligi, na co czekała jeszcze pięć dni dłużej niż na trafienie zawodnika z formacji ataku. W sobotę jakość okazała się ważniejsza od ilości. Przewagę liczebną w środku pola miała Wisła, ale to piłkarze trenera Kosty Runjaica rządzili.W tej mroźnej kopaninie lepiej radzili sobie gospodarze, w dużej mierze dzięki dobrej postawie obrońców, i zasłużenie schodzili z murawy zwycięscy.
Zółte kartki w drużynie Pogoni Szczecin w poprzednim spotkaniu ujrzeli Frączczak, Hołota i Nunes
W Zestawieniu porównawczym obydwu drużyn, Górnik i Pogoń spokały się aż 87 razy w historii, z czego 46 razy drużyna z Zabrza świętowała triumf a 17 opłakiwała porażkę. Suma odbytych spotkań zakończonbych remisem jest dość spora, bo wynosi 24. Na bramki w tym spotkaniu też możemy mieć nadzieję, bowiem dotychczas padało ich sporo. Górnik do tej pory ustrzelił ich 148, a Portowcy ze Szczecina zaledwie 79.
Jeśli spojrzeć na zestawinia i spekulacje prowadzone przez bukmacherów, szansę obu zespołów wyglądają na dość wyrównane, jednak to zwycięstwo Górnika liczone jest po niższym kursie – 2,40, podczas gdy triumf Portowców wyceniany jest po kursie 2,80 . Jeśli spojrzymy na szansę obu drużyn poprzez pryzmat ostatnio weekendowo rozegranych spotkań, to Pogoń powinna być faworytem spotkania. Przy tak dużej ilości sytuacji jakie miał Górnik, nie potrafił sobie poradzić z zespołem ze stolicy dolnegośląska. Jednak Zabrzanie grają u siebie, Pogoń jest przed ostatnią drużyną w tabeli i raczej nie chcieli pozwolić sobie na statę punktów na własnym boisku.
Niskie zwycięstwo po stronie Górnika Zabrze lub remis. Górnik co prawda nie stoworzył sobie okazji do zamknięcia swoich wypracowanych akcji w poprzednim spotkaniu, ale jest drużyną mocniejszą niż Pogoń, jednak to Pogoni ostatnio mogło przybyć motywacji o walkę o pozostanie w Ekstraklasie. Stawiamy więc na bardzo ciekawe starcie o wszystko i nic, ale wierzymy, iż w sotatecznym rozrachunku to właśnie Górnik odniesie zwycięstwo.
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]