[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
V | ||
wydajność |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
1,18 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
6,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
19,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
W pierwszym meczu grupy C już o godzinie 12:00 Francja zmierzy się z Australią w Kazaniu.
Francja to niewątpliwie jeden z faworytów zbliżających się mistrzostw. Przy tak silnej kadrze jaką posiadają niemalże obowiązkiem jest bić się o najwyższe cele. Nie chcemy zanadto wybiegać w przyszłość i oceniać ich szans na mistrzostwo, zamiast tego skupimy się na najbliższym meczu z Australią, w którym, jak nietrudno się domyślić, są zdecydowanym faworytem. Francja pod wodzą Deschampa, który zresztą sam zdobył mistrzostwo jako piłkarz w 1998 roku, ma piekielnie mocną kadrę wartą ponad miliard euro według portalu transfermarkt. Z piłkarzy takich jak Antoine Griezmann, Kylian Mbappé, Pogba czy Dembele można by złożyć nie jedną, a dwie drużyny. Naprzeciw nich staje kadra Australii, gdzie jest zaledwie kilku solidnych piłkarzy grających w Bundeslidze czy na zapleczu angielskiej Premieship. Z braku klasowych alternatyw ciągle gra 38 letni Cahill.
Francja po przegranym finale Euro 2016 nie załamała się i zagrała bardzo dobre eliminacje, gdzie wyprzedziła Szwecję, Holandię i Bułgarię w grupie, notując bilans 7 zwycięstw, 2 remisów i 1 porażki. Jak na względnie silną grupę w której się znalazła był to dobry rezultat. Mieli korzystny bilans bramkowy, 12 goli na plusie. W meczach towarzyskich, które zagrali w liczbie 4 zremisowali 2:2 z Niemcami, przegrali 2:3 z Kolumbią a także wygrali z Walią i Rosją.
Piłkarze Francji notują świetny sezon w klubach, Antoine Griezmann wygrał Ligę Europy, Mbappé wydatnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa przez PSG. Świetnie grał Fekir w Lyonie, który dobrymi występami ściąga na siebie uwagę mocniejszych klubów. Pogba, Matudi czy Varane i wielu innych byli podstawowymi piłkarzami w swoich klubach i walczyli o najwyższe cele. Jedyne co może być problemem to zmęczenie sezonem, bo większość tych piłkarzy była eksploatowana bardzo mocno, jednak sądzimy, że w pierwszym meczu turnieju nie będzie to aż takim problemem.
Australia nie miała tak udanych eliminacji. Zajęła trzecie miejsce w swojej grupie za Japonią i Arabią Saudyjską. Bilans mieli dość średni 5 zwycięstw, 4 remisy i 1 przegrana. Strzelili 16 a stracili 11 bramek. Grali więc w barażach z Syrią, dwumecz ten nie należał dla nich do najłatwiejszych, pierwszy mecz zremisowali 1:1 w drugi wygrali 2:1 dopiero po dogrywce. Zagrali jedynie dwa mecze towarzyskie, pierwszy z Norwegią przegrali dość wyraźnie 4:1, natomiast drugi z Kolumbią, rywalami grupowymi białoczerwonych zremisowali. Kilku piłkarzy Australii gra w Championship i nie mają problemu z regularną grą, są też tacy, którzy grają w lidze krajowej, jednak poziom tych rozgrywek jest raczej słaby.
Trener Francji nie zabierze na mundial Koscielnego i Payeta, którzy doznali kontuzji przed ogłoszeniem kadry na Mistrzostwa. Nie jest to duże zmartwienie, bo Francja posiada bardzo szeroką kadrę.
Francja ma w ostatnich 5 meczach bilans 3 zwycięstwa, 1 remis i porażka. Bilans to 11 strzelonych i 7 strzelonych bramek. Były to w większości mecze towarzyskie i być może nie traktowali ich do końca poważnie. Australia ma 3 remisy, zwycięstwo i przegraną. Bilans bramkowy 6 strzelonych, 5 straconych.
Jak widzimy to spotkanie? Coś jak mecz Polska – Niemcy na MŚ w 2006 roku. Australia będzie murować się i bronić dostępu do swojej bramki, licząc że jakimś cudem ugrają remis a Francja powinna wściekle atakować. Sądzimy jednak, że bardziej skutecznie i uda im się rozpracować dość słabą kadrę Australii. Siódma drużyna w rankingu FIFA z takim składem i ambicjami powinna zjadać takie drużyny na śniadanie i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Australia nie ma po prostu piłkarzy i argumentów by skutecznie postawić się Francuzom, tak doskonali gracze jak Griezmann, Mbappé czy Dembele są po prostu gwarancją goli i jest duże prawdopodobieństwo, że tutaj padnie ich więcej niż 1. Obrona Australii jest za słaba by skutecznie z nimi rywalizować. Francja zapewne będzie chciała wygrać z Australią i Peru, tak by w starciu z Danią być już pewną awansu i móc wystawić nieco rezerwowy skład. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Les Bleus w tym spotkaniu będzie bardzo dużą sensacją.
Francja ma na papierze miażdżącą przewagę. Powinno jej się udać rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: 2:0 Zwycięstwo Francja – kurs 1,22.
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]