Wielkie plany Davida Beckhama

Angielski gwiazdor został współwłaścicielem klubu z Miami, który od 2020 roku ma występować w rozgrywkach MLS. Anglik chce do zespołu ściągnąć wiele gwiazd.

PROMA1 / Shutterstock.com

Nowy New York Cosmos

W latach siedemdziesiątych po amerykańskich boiskach biegało wiele legend futbolu. W barwach wspomnianego Cosmosu mogliśmy oglądać między innymi legendarnego Pelego, angielskiego bramkarza Gordona Banksa czy też ikona niemieckiej piłki – Franza Beckenbauera. Beckham chciałby przywrócić blask MLS i sprowadzić do swojego klubu kilka bardzo znanych nazwisk

Potencjalne transfery

Do zespołu z Miami zdaniem wielu mediów mieliby dołączyć między innymi Wayne Rooney czy też nawet Sergio Ramos. Jednakże, jakby tego było mało to Beckham chce namówić na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w 2020 roku mógłby być potencjalnie najlepszym piłkarzem w historii futbolu, ponieważ już teraz ma pięć złotych piłek na koncie a patrząc na to jak rozpoczął roku 2018 to nie zamierza przegrać i w tym roku.

Kto trenerem?

W roli potencjalnych nazwisk mających zasiąść na ławce trenerskiej również wymienia się renomowanych ludzi. Jednym z nich jest Carlo Ancelotti, który po zwolnieniu z Bayernu Monachium miał by przenieść się do USA i podjąć nowego projektu. Jednym z faktów popierających tą teorię jest to że Ancelotti, miłośnik tortellini, pracował już w każdej z największych europejskich lig i może być już nasycony. Ponadto mówi się również o Brucie Arenie, bardzo cenionym na rynku amerykańskim szkoleniowcu oraz byłym klubowym koledze Beckhama, aktualnie trenerze Realu Madryt – Zinedinie Zidanie.

Najpierw stadion

Pierwszym wyzwaniem, z którym musi się zmierzyć popularny Becks jest brak stadionu. Wymaganą pojemnością obiektu, który może zostać dopuszczony do rozgrywek MLS jest 25 tysięcy krzesełek. Co ciekawe, mimo braku obiektu włodarze klubu z Miami już planują mecze towarzyskie na rok 2019, w których ich zespół ma mierzyć się z renomowanymi przeciwnikami z Europy. Takie mecze mają pokazać nowy zespół światu.

Miasto sportu

Miami kojarzy nam się przede wszystkim z plażami, słońcem, uśmiechniętymi ludźmi oraz dobrą zabawą. Warto jednak pamiętać, że jest to zagłębie zespołów który grają w amerykańskich ligach zawodowych. Koszykarska drużyna Miami Heat to jednak z najbardziej utytułowanych ekip ostatniej dekady w NBA, ponadto gra tutaj również zespół futbolu amerykańskiego – Miami Dolphins, który mimo sukcesów w ostatnich latach to nadal jest bardzo popularny wśród kibiców. Oprócz tego w Miami grają Marlins, zespół baseballowy występpujący w MLB. Jak widać, brakuje tylko drużyn w NHL oraz w MLS lecz to drugiego ma się zmienić już w 2020 roku, między innymi za sprawą Beckhama.