Polska – Kolumbia typ (24.06.2018)

    [vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]

    Polska – Kolumbia

    [/text_output][text_output]

    2018 FIFA World Cup | Niedziela, 24.06.2018 | godz. 20:00 | Stadion Kazan’ Arena w Kazaniu
    PolenVColombia
     wydajność  
    Najlepsze kursy na mecz

    [/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]

    Wygrana
    3,40  na forbet logo

    [/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]

    Niezdecydowany
    3,40 na

    [/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]

    Wygrana Na Wyjeździe
    2,30 na

    [/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]

    Polska – Kolumbia | Zapowiedzi meczowe, analizy meczów & typy bukmacherskie

    Hitowy mecz grupy H piłkarskich Mistrzostw Świata Rosja 2018 pomiędzy Polską a Kolumbią odbędzie się na stadionie Kazan’ Arena w Kazaniu.

    Sytuacja wyjściowa

    Miało być pięknie jak nigdy a było fatalnie jak zawsze. Tak w wielkim skrócie można by podsumować spotkanie Polski z Senegalem. Ale po kolei. Adam Nawałka w spotkaniu z Senegalem zdecydował się na ultra ofensywny skład, ustawienie 4-4-2 z dwoma napastnikami, czyli Lewandowskim i Milikiem było bardzo ryzykowną zagrywka. Trener postawił także na Cionka w środku obrony. Była to iście pokerowa zagrywka. Polacy nie zagrali jednak aż tak ofensywnie i początek meczu upłynął raczej na oczekiwaniu na błąd rywala. Polacy grali atakiem pozycyjnym, ale mało z tego wynikało. Niestety, straciliśmy gole po przypadkowych piłkach, fatalnym błędzie i było 2:0. Krychowiak odpowiedział w końcówce spotkania, ale było to za mało. A co u naszych rywali?

    Trener Kolumbii dość zaskakująco pozostawił Jamesa Rodrigueza na ławce rezerwowych. Jednak samo spotkanie wyglądało jakby reżyserował je Hitchcock, zaczęło się od trzęsienia ziemi a potem było jeszcze ciekawiej. Kolumbia po stracie gola i jednego piłkarza musiała bardzo się otworzyć i zacząć atakować. Gola udało się zdobyć tuż przed przerwą, po dużym błędzie bramkarza Japonii. Jednak i to wszystko nie wystarczyło, bo Kolumbijczycy w drugiej połowie stracili kolejnego gola. Kolumbijczycy zagrali bardzo przeciętne spotkanie, Oczywiście trzeba im to oddać, że to sytuacja z piątej minuty ustawiła to spotkanie. Drugi mecz będzie dla obu drużyn meczem o wszystko.

    Forma Polska

    Trener reprezentacji Polski postawił z tym spotkaniu na bardzo ofensywny skład. Polacy rozpoczęli mecz grając bardzo uważnie tak by nie narazić się na stratę piłki i kontrę rywali. Polacy starali utrzymywać się przy piłce, ale raczej nic wielkiego z tego nie wynikało. Białoczerwoni do 20. minuty mieli jedną groźną sytuację , ale źle trafił w piłkę Grosicki. Poza tym Polacy grali bezbłędnie, spokojnie i pewnie piłką. Wprawdzie nie udało się sforsować zasieków obronnych Senegalu, ale Białoczerwoni pozostawili po sobie dobre wrażenie, praktycznie nie dopuszczając Senegalu do sytuacji bramkowych. Wszystko funkcjonowało całkiem dobrze aż do 38. minuty, kiedy odbita piłka trafiła do naszej bramki. Niestety Polacy weszli do szatni przegrywając 0:1, co gorsza z gry wyglądali oni nawet lepiej bo nie dali rywalom stworzyć wiele groźnych sytuacji.

    Po przerwie dogodną sytuacje miał Lewandowski, został sfaulowany tuż przed bramką rywali i sędzia podyktował rzut wolny. Niestety mimo niezłego strzału bramkarz rywali stanął na wysokości zadania. Było jeszcze kilka groźnych sytuacji Polaków, ale bez rezultatu. Na domiar złego zszedł z boiska Błaszczykowski. W miarę upływu czasu było już tylko gorzej, fatalne nieporozumienie zakończyło się golem dla rywali, szanse na korzystne rezultaty w spotkaniu zostały zredukowane niemal do zera. Potem była jeszcze świetna sytuacja Milika, której nie wykorzystał, zabrakło chyba po prostu wiary.

    Gol Krychowiaka w 86. minucie dopiero nas poderwał. Padł z rzutu wolnego a Krychowiak wyskoczył najwyżej. Bramka ta poderwała nas do walki, ale zabrakło niestety czasu. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że Senegalczycy naszym zdaniem nic w tym meczu nie grali. Z gry nie stworzyli sobie praktycznie żadnej sytuacji. Obie bramki padły po naszych błędach.

    Oceny Polaków po meczu z Senegalem

    Szczęsny – w pierwszej połowie nie miał w ogóle okazji do interwencji! Bezradny przy golu samobójczym, nie porozumiał się z Bednarkiem, przez co padł drugi gol.

    Piszczek – początkowo wyglądał nieźle, to po jego stracie padła pierwsza bramka, potem dużo strat i błędów.

    Pazdan – na początku grał nieźle, jednak w miarę jak traciliśmy nadzieje to i jemu zdarzały się fatalne błędy.

    Cionek – jego indywidualny błąd zadecydował o pierwszej bramce, był to raczej przypadek i piłka się nieszczęśliwie odbiła. Bardzo niepewny.

    Rybus – grał poprawnie, kilka razy pokazał się z przodu, średnio, ale bez szału.

    Krychowiak – grał bardzo poprawne spotkanie, miał sporo odbiorów i był aktywny w środku pola. Strzelił ładnego gola, ale miał udział przy stracie gola na 0:2.

    Grosicki – próbował strzelać, podawać, robił trochę szumu, ale nic z tego nie wynikło.

    Błaszczykowski – w pierwszej połowie był aktywny, próbował, nie popełnił błędu, zszedł z boiska dość wcześnie.

    Zieliński – nasz kreator był bardzo stateczny, momentami nieźle podawał, ale Senegalczycy go stłamsili.

    Milik – był kompletnie niewidoczny w pierwszej połowie. 4 celne podania na 13 prób, jeden groźny ale niecelny strzał, katastrofa!

    Lewandowski – próbował, ale był kompletnie odcięty od podań, raz strzelał groźnie z rzutu wolnego, ale nic nie wskórał. Rywale kompletnie wyłączyli go z gry.

    Bednarek – wszedł po przerwie, na jego konto trzeba zapisać drugą bramkę, fatalne zachowanie i brak komunikacji.

    Kownacki – grał krótko, ale pokazał się z dobrej strony i był widoczny.

    Forma Kolumbia

    Kolumbia rozpoczęła ten mecz w ustawieniu 4-2-3-1 jednak ze swoim największym asem Jamesem Rodriguezem na ławce rezerwowych. Pauzował ze względu na uraz łydki i jest szykowany do wyjścia w pierwszym składzie na mecz z Polską. Jak się okazało, mecz który miał być łatwy i przyjemny zaczął się katastrofalnie, bo już w trzeciej minucie Japonia dostała rzut karny a obrońca Kolumbii czerwoną kartkę. Oprócz straty środkowego obrońcy Kolumbia straciła także gola z karnego. Oczywiście nie musimy dodawać czy cała taktyka na to spotkanie poszła w tym momencie do kosza. Kolumbijczycy rzucili się do ataku, niezłą okazje miał Falcao. Cuadrado dwoił się i troił, szarpał, dryblował i walczył za dwóch, był to niewątpliwie jeden z wyróżniających się zawodników Kolumbii w tym meczu. Mimo dobrej gry zaskakująco trener zmienił go w 30. minucie. Tuż przed przerwą Kolumbia zdobyła sprytnego gola z rzutu wolnego strzelcem był Quintero.

    Po przerwie Kolumbijczycy oddali trochę inicjatywę Japonii, która wykreowała pewne szanse jednak bez powodzenia. Dopiero w 59. minucie na boisku pojawił się James Rodriguez. W drugiej połowie spodziewaliśmy się szalonych emocji i pościgu drużyny Kolumbii, nic takiego nie miało miejsca i obejrzeliśmy dość nudne spotkanie po przerwie. Kolumbijczycy za to oddali pole Japonii i dopuścili do kilku wybitnie groźnych sytuacji. W końcu się to zemściło i Japończycy  w 73. minucie zdobyli gola z rzutu rożnego. Drużyna Kolumbii poczuła się zbyt swobodnie, dała Japonii zbyt dużo pola do gry. Być może zemściło się to, że grali niemal cały mecz w 10tke, bardzo ostro atakowali w pierwszej połowie i w końcówce po prostu zabrakło im sił.

    Team News

    Czerwoną kartę otrzymał Sanchez i nie zagra w tym meczu, od pierwszej minuty zagra za to James, czyli najlepszy zawodnik Kolumbii.

    Polska – Kolumbia Head to Head

    Polska ma bilans 2 zwycięstwa, 1 remis i 2 porażki w ostatnich 5 meczach z kolei Kolumbia ma 2 zwycięstwa, 2 remisy i porażkę. Oba zespoły solidarnie przegrały swoje pierwsze mecze grupowe po 1:2.

    Przewidywania

    Jedno jest pewne, Kolumbia w meczu z Polską będzie podwójnie niebezpieczna. Nie tylko do składu wraca ich bardzo ważny piłkarz, ale będą w tym meczu walczyć o wszystko a poza tym będą chcieli zatrzeć niekorzystne wrażenie po meczu z Japonią. Sytuacja jest najgorsza z możliwych, bo sami też przegraliśmy. Nikogo nie urządza remis w tym meczu, więc obie drużyny będą walczyć o zwycięstwo. Polska ma olbrzymie problemy w obronie i to może być decydujące. Kolumbia nawet w 10tke potrafiła strzelić Japonii, natomiast my męczyliśmy się okrutnie z Senegalem. Ten mecz będzie pełen walki, niestety sądzimy że może nie być happy endu.

    Polska – Kolumbia typ: Zwycięstwo Kolumbia (0:1)

    Bardzo ciężko to pisać, ale to Kolumbia jest naszym zdaniem bliższa zwycięstwa w tym meczu. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: 0:1 Zwycięstwo Kolumbia – typ 2 – kurs 2,30.

    [/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]

    Eksperta Typ: Zwycięstwo Kolumbia (0:1)
    2,30 (betsson)

    [/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]

    Aktualne oferty powitalne bukmacherów

    [/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]