Znamy wszystkich uczestników Ligi Mistrzów

Dmytro Larin / Shutterstock.com

Wczoraj poznaliśmy trzech ostatnich uczestników tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Awans uzyskały drużyny Benfiki oraz PSV. Niespodziewanie do elity awansowała także Crvena Zvezda Belgrad.

Rozgromieni

Po pierwszym meczu w Lizbonie i remisie 1:1 PAOK liczył na to, że na własnym boisku przechyli szalę zwycięstwa na własną korzyść. Szansa na to była jeszcze większa po tym, jak w 13. minucie znany z występów w Legii Prijović zdobył gola na 1:0 dla Greków. W dalszej części pierwszej połowy dominowali już jednak goście, którzy zdobyli kilka bramek. W 20. minucie Jardel dał remis Benfice, a w 26. rzut karny wykorzystał Salvio. Jeszcze w 39. minucie Pizzi zdobył bramkę na 3:1 i aby awansować, PAOK potrzebował strzelenia aż trzech goli bez straty żadnego. Tego jednak nie udało się dokonać, a w drugiej połowie Benfica dołożyła jeszcze jedno trafienie. W 49. minucie Salvio ponownie wykorzystał jedenastkę i do końca meczu wynik się nie zmienił. Benfica wygrała aż 4:1 i uzyskała awans.

Potwierdzili przewagę

Problemów z przejściem do fazy grupowej Champions League nie miało holenderskie PSV. W pierwszym meczu na Białorusi BATE przegrało 2:3 i nie miało zbyt dużych szans na osiągnięcie dobrego rezultatu w rewanżu. Już po kwadransie gospodarze prowadzili. Przy bramce asystował de Jong, a strzelcem gola był Bergwijn. Przed przerwą sam de Jong także wpisał się na listę strzelców, któremu asystował Hendrix. W drugiej połowie Holendrzy dołożyli jeszcze jedno trafienie, którego autorem był Lozano. PSV pewnie wygrało i awansowało do Ligi Mistrzów. Dzień wcześniej ta sztuka udała się także Ajaxowi, dlatego zobaczymy dwie holenderskie drużyny w fazie grupowej, co musi cieszyć fanów w tym kraju.

Sensacyjnie odrobili straty

Dużym faworytem przed rewanżem był austriacki Salzburg. W pierwszym meczu w Serbii padł bezbramkowy remis, a tuż przed końcem pierwszej połowy rewanżowego starcia na prowadzenie wyszli gospodarze. Gola zdobył Dabbur i ten sam piłkarz kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry podwyższył wynik z rzutu karnego. Niespodziewanie Crvena Zvezda zdołała odpowiedzieć. Kilka minut po godzinie gry w ciągu kilkudziesięciu sekund El Fardou Ben strzelił dwa gole, przy których asystował Degenek. Wynik 2:2 nie zmienił się i Serbowie niespodziewanie wyeliminowali austriacki zespół, który będzie musiał zadowolić się grą w Lidze Europy. Dziś odbędzie się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Polskiego klubu w tej edycji nie zobaczymy, lecz w zagranicznych klubach grać będą Polacy, między innymi Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.