Znamy już trzech beniaminków 2. Ligi

    Znamy już trzech beniaminków 2. Ligi

    canon_shooter / Shutterstock.com

    canon_shooter / Shutterstock.com

    Po weekendowych meczach poznaliśmy kolejne dwa zespoły, które awansowały do 2. Ligi.

    Do rozstrzygnięcia pozostała więc już tylko rywalizacja w pierwszej z grup, która jest bardzo ciekawa.

    Awansowali jako pierwsi

    Zdecydowanie jako pierwszy zespół awans uzyskał Górnik Polkowice. Klub z przeszłością w Ekstraklasie od wielu lat zmaga się z grą na niższych szczeblach. W tym sezonie Górnik okazał się najlepszy w swojej lidze. W ostatniej kolejce sezonu zespół z Polkowic zremisował na własnym boisku 1:1 ze Stalą Brzeg. Swoje spotkanie wygrał za to wicelider, Ślęza Wrocław, lecz i tak traci ona do lidera aż 13 punktów na zakończenie rozgrywek. Górnik kończy sezon z liczbą 79 punktów, wygrywając w tym czasie aż 25 spotkań. Trzeci stopień podium przypadł w udziale Zagłębiu II Lubin. Teraz fani Górnika zastanawiać się będą, czy drużyna ta zdoła dobrze poradzić sobie na trzecim szczeblu rozgrywek. Być może zdoła ona nawet powalczyć o kolejny awans w przyszłym sezonie.

    Świętowali w sobotę

    Tak się złożyło, że przedwczoraj w meczu we Wronkach Lech II Poznań grał z jednym z bezpośrednich rywali do awansu, Radunią Stężyca. W przypadku zwycięstwa ekipa z Poznania przypieczętowałaby promocję do wyższej ligi. Lech dobrze wszedł w ten mecz i już do przerwy prowadził jednym golem. Ostatecznie Poznaniacy wygrali 3:1 i mają trzy punkty przewagi nad Kaliskim Klubem Sportowym. Ekipa z Kalisza ma do rozegrania jeszcze tylko jeden mecz, a bilans bezpośrednich spotkań z rezerwami Lecha ma niekorzystny. Poznaniacy muszą rozegrać jeszcze dwa ligowe mecze, w tym jeden zaległy. Radunia zajmuje obecnie trzecie miejsce, lecz ma zaledwie punkt przewagi nad Kotwicą Kołobrzeg.

    Stal wyprzedziła Podhale

    Także w sobotę rozstrzygnęła się rywalizacja w grupie czwartej. Tam emocje były największe, ponieważ na kolejkę przed końcem Podhale Nowy Targ miało trzy punkty przewagi nad Stalą Rzeszów. Co więcej, tak się złożyło, że obie te drużyny spotkały się właśnie w 34. kolejce. W przypadku wygranej Stal przeskoczyłaby rywala i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli, ponieważ w pierwszym meczu między tymi zespołami padł remis. Wynik był ustalony już w pierwszej połowie. Grająca na własnym boisku Stal prowadziła 2:1, a po przerwie kontrolowała przebieg meczu i utrzymała korzystny wynik do końca, dzięki czemu zajęła pierwsze miejsce w lidze.