Dziś rano rozwiązany został kontrakt pierwszego szkoleniowca GKS-u Bełchatów Mariusza Pawlaka.
Od razu znaleziono też jego następcę. Nowym trenerem w bełchatowskim klubie został oficjalnie ogłoszony Artur Derbin.
Mariusz Pawlak poprowadził Brunatnych w 41 spotkaniach, z których GKS wygrał zaledwie 17. Trenerem drużyny był od 10 stycznia 2017 roku. Jego kontrakt miał obowiązywać do końca obecnego sezonu. Pod jego wodzą Bełchatowianie mieli walczyć o awans do pierwszej ligi, jednak na tym etapie sezonu może być o to niezwykle ciężko. Jako zawodnik Pawlak był mistrzem Polski w barwach warszawskiej Polonii, a najdłużej na stanowisku trenera przebywał w Chojnicach, gdzie pracował w tamtejszej Chojniczance prawie 4 lata. Pod jego wodzą drużyna już w pierwszym sezonie awansowała do pierwszej ligi, a w kolejnych dobrze radziła sobie na zapleczu ekstraklasy. W Bełchatowie mieli nadzieję, że taką samą drogę pod wodzą szkoleniowca przejdzie GKS, jednak nie udało się tego dokonać.
Artur Derbin ma mniejsze doświadczenie na ławce trenerskiej niż jego poprzednik. W sezonie 11/12 prowadził on Unię Dąbrowę Górniczą, a następnie był asystentem kilku trenerów w Zagłębiu Sosnowiec. Przez jakiś czas razem z Robertem Stankiem prowadził sosnowiecką drużynę, aż w końcu został pierwszym trenerem zespołu. W sezonie 15/16 zajął z nim trzecie miejsce w pierwszej lidze, a po zakończeniu rozgrywek odszedł z klubu. Rok później także został trenerem Chojniczanki, jednak prowadził ją w zaledwie kilku meczach. Niedługo po tym ogłoszony został trenerem Stomilu. Derbin większość swojej sportowej kariery spędził w Zagłębiu Sosnowiec, grał na pozycji pomocnika. Być może uda mu się ponieść zespół z Bełchatowa do awansu.
Obecnie w tabeli GKS ma na swoim koncie 31 punktów. Wynik ten daje zaledwie siódme miejsce w tabeli. Wpływ na zmianę na stanowisku szkoleniowca miały ostatnie wyniki Brunatnych, którzy dwa poprzednie mecze zremisowali. Najpierw bezbramkowy remis u siebie ze Stalą Stalowa Wola, a następnie wyjazdowy podział punktów z ostatnią w tabeli Legionovią sprawił, że w klubie zdecydowano się na zmianę na ławce trenerskiej. Do końca sezonu GKS-owi pozostało jeszcze 11 meczów. Strata do miejsca dającego grę w barażu o pierwszą ligę wynosi obecnie 9 punktów. Chętnych na to miejsce jest jednak wielu, dlatego też kluczowy będzie kolejny sezon, który Derbin i jego podopieczni będą mogli zacząć z czystą kartą, mając możliwość od początku włączyć się do walki o awans.