Na kilka dni przed rozpoczęciem Mundialu doszło do roszady w kadrze reprezentacji Kolumbii.
Z 23-osobowej listy powołanych wypadł Frank Fabra, a jego miejsce zajął Farid Diaz.
Przed tygodniem federacje piłkarskie reprezentacji, które zagrają na Mistrzostwach Świata, musiały przesłać do FIFA listy powołanych. Dodatkowo na tych listach znalazł się też rezerwowy, w przypadku Kolumbii okazał się on szczęśliwcem i pojedzie na mistrzostwa. Na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju kontuzji doznał lewy obrońca reprezentacji, Frank Fabra. Zawodnik jeszcze na początku czerwca występował w reprezentacji w zremisowanym meczu z Egiptem, jednak w weekend ostatecznie dotarła do wszystkich informacja, że nie da rady pojechać na Mundial. Fabra doznał bolesnej kontuzji, zerwał bowiem więzadło w kolanie i uraz ten wykluczył go z gry nie tylko na mistrzostwach, ale też na najbliższe kilka miesięcy. Możliwe, że zawodnik wróci do gry dopiero w przyszłym roku.
Fabra był podstawowym obrońcą Kolumbii w ostatnich meczach eliminacji do Mistrzostw Świata. Co więcej, także podczas meczów towarzyskich piłkarz Boca Juniors dzielnie sobie radził i prawdopodobnie znalazłby się również w składzie na mecze fazy grupowej. Kontuzja jednak sprawiła, że jego miejsce w kadrze zajął Farid Diaz. Piłkarz mimo 34 lat zadebiutował w drużynie narodowej dopiero w 2016 roku, jednak zdołał zagrać w niej już trzynastokrotnie. Ostatni raz zawodnik zagrał w reprezentacji w marcu 2017 roku, w meczu eliminacji do Mundialu z Ekwadorem. Diaz także jest lewym obrońcą, więc być może to on zastąpi Fabrę nawet w pierwszej jedenastce. Diaz jest obecnie zawodnikiem paragwajskiej Olimpii Asuncion i może grać również na pozycji defensywnego oraz lewego pomocnika.
Mimo zmiany w kadrze Kolumbia nadal jest zdecydowanym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w grupie H. Biorąc pod uwagę, że w grupie tej znajduje się także reprezentacja Polski, na pewno drużyna z Ameryki Południowej nie będzie mieć łatwego zadania. Oprócz tych dwóch ekip w grupie znajdują się także reprezentacje Japonii i Senegalu. Podopieczni Adama Nawałki zagrają z Kolumbią w ramach spotkania drugiej kolejki fazy grupowej. Mecz ten będzie miał miejsce w Kazaniu 24 czerwca. Być może po tym spotkaniu któraś z drużyn będzie już pewna awansu do kolejnej fazy albo definitywnie straci szanse na awans do 1/8 finału.