Zakończyła się faza grupowa w Gold Cup

    Zakończyła się faza grupowa w Gold Cup

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Dzisiaj byliśmy świadkami dwóch ostatnich meczów przed fazą pucharową Gold Cup.

    W nocy polskiego czasu USA pokonało Panamę, dzięki czemu zajęło pierwsze miejsce w swojej grupie.

    Haiti lepsze

    Dużą niespodziankę sprawiła w grupie B reprezentacja Haiti. Drużyna ta pokonała wszystkich swoich grupowych rywali, dzięki czemu mogła cieszyć się z kompletu punktów. W ostatniej kolejce Haiti mierzyło się z Kostaryką, która po dwóch seriach gier także miała sześć punktów. Wydawało się, że to Kostarykańczycy bez problemów wygrają i zajmą pierwsze miejsce. Szczególnie że od 14. minuty ekipa ta prowadziła po golu Saborio. Nic nie wskazywało na zmianę tego rezultatu na korzystny dla przeciwników, lecz po przerwie zabrali się oni do odrabiania strat. W 57. minucie rzut karny wykorzystał Nazon i mieliśmy remis. On także dawał Kostaryce pierwsze miejsce. Haiti postanowiło więc dalej atakować i w 81. minucie wyszło na prowadzenie po trafieniu Alexisa.

    Jedyne zwycięstwo

    Haiti wygrało 2:1 i zajęło pierwszą lokatę. W drugim spotkaniu tej grupy Bermudy rywalizowały z Nikaraguą. Obie ekipy liczyły na pierwsze punkty na tym turnieju, a o wiele lepsze okazały się Bermudy. Wygrały one po golach Simmonsa i Wellsa w drugiej połowie. W grupie C Honduras miał szansę na pierwsze zwycięstwo. Po dwóch kolejkach ten zespół niespodziewanie nie miał na koncie choćby oczka. Dlatego też Honduras zagrał na poważnie z Salwadorem. Do przerwy było jeszcze 0:0, lecz po zmianie stron Honduras nie dał szans przeciwnikowi i zdobył aż cztery gole.

    Zadowoleni z remisu

    W związku z porażką Salwadoru Jamajce i Curacao wystarczał remis. Jamajczycy prowadzili po golu Nicholsona, a w doliczonym czasie gry wyrównał Gaari. W ostatniej już grupie Stany Zjednoczone i Panama chciały zająć fotel lidera na koniec fazy grupowej. To jednak Amerykanie osiągnęli korzystny wynik po przerwie. W 66. minucie Altidore wyprowadził USA na prowadzenie, które utrzymało się już do końca meczu. Trynidad i Tobago walczył za to z Guyaną o to, aby nie kończyć zmagań bez punktu. Każda z ekip zdobyła po bramce w drugiej części gry, co pozwoliło reprezentacjom podzielić się punktami. Teraz drużyny odpoczną przez kilka dni, a następnie przystąpią do meczów ćwierćfinałowych. Ciekawie zapowiada się między innymi rywalizacja Meksyku z Kostaryką.