Wrześniowe mecze Ligi Narodów za nami

    Wrześniowe mecze Ligi Narodów za nami

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Wszystkie zaplanowane na wrzesień spotkania Ligi Narodów odbyły się podczas tej przerwy reprezentacyjnej.

    Każda z drużyn rozegrała przynajmniej jedno spotkanie, a niektóre ekipy mają już za sobą dwa mecze w tych rozgrywkach.

    Znowu przegrali

    Źle w rozgrywki Ligi Narodów weszła Islandia. Reprezentacja tego kraju najpierw przegrała 0:6 ze Szwajcarią, a wczoraj okazała się słabsza od Belgii. Brązowi medaliści Mundialu w Rosji strzelanie rozpoczęli w 29. minucie. Wtedy to Eden Hazard wykonywał rzut karny i pewnie pokonał golkipera gospodarzy. Dwie minuty później było już 2:0 dla Belgów, tym razem na listę strzelców wpisał się Lukaku. Islandia nie zdołała zdobyć w tym meczu ani jednego gola, natomiast Belgia dołożyła po przerwie jeszcze jedno trafienie. Na około 10 minut przed końcem zmagań Lukaku zdobył drugiego gola w meczu i ustalił wynik spotkania na 3:0 dla swojej drużyny.

    Skromna wygrana

    W tabeli Islandia znajduje się na ostatnim miejscu i ma bilans bramkowy 0:9, co pokazuje, że dwa wrześniowe spotkania były dla tej ekipy fatalne. Więcej powodów do radości ma Bośnia i Hercegowina, która walczy o awans do najwyższej dywizji. Wczoraj Bośniacy na własnym boisku zmierzyli się z Austrią i przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy remis. Ostatecznie w 78. minucie Edin Dżeko zdobył jedynego, a więc zwycięskiego gola w meczu. Dzięki tej wygranej jego reprezentacja ma w tabeli komplet punktów i jest na najlepszej drodze do wygrania swojej grupy. Kolejne spotkanie w ramach tej grupy odbędzie się w Austrii, gdzie ta reprezentacja podejmie Irlandię Północną. Bośnia i Hercegowina zagra kilka dni później, a jej rywalem także będą Irlandczycy z Północy.

    Dobry start Finów

    Na początek zmagań w tych nowych rozgrywkach zapewne nie narzekają też Finowie. Po pokonaniu Węgrów ekipa ta uporała się wczoraj z Estonią. Jedyną bramkę w meczu strzelił Pukki. Dzięki temu Finlandia po dwóch spotkaniach ma sześć punktów na koncie, co jest niezwykle dobrym rezultatem. Pierwsze punkty zdobyły Węgry, które na własnym boisku uporały się z Grecją. Wszystkie gole padły już w pierwszej połowie, a gospodarze tego spotkania wygrali 2:1. Ostatnią drużyną z sześcioma punktami po dwóch meczach jest Luksemburg. Drużyna ta na wyjeździe pokonała San Marino 3:0, natomiast w drugim meczu tej grupy Mołdawia zremisowała bezbramkowo z Białorusią. Na kolejne mecze w Lidze Narodów będziemy musieli poczekać do października.