Wisła Płock remisuje z Wisłą Kraków

    Wisła Płock remisuje z Wisłą Kraków

    O godzinie 18 rozpoczęło się spotkanie w Płocku, gdzie miejscowa Wisła rozgrywała swój pierwszy mecz w ramach rundy mistrzowskiej Ekstraklasy. Ich przeciwnikiem była Wisła Kraków, 6 zespół ligowej tabeli.

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

     

    Wyścig żółwi

    Dzisiejsze spotkanie było szansą dla Płocczan na dogonienie do ligowej czołówki. Przypomnijmy, że zespoły które były w tabeli przed Wisłą, czyli Lech Poznań, Jagiellonia Białystok oraz Legia Warszawa przegrały swoje spotkania, zatem potencjalna wygrana biało-niebieskich pozwoliłaby zbliżyć się do lidera tylko na dystans trzech punktów. Wielu obserwatorów liczyło na to, że Wisła dołączy się do wyścigu o tytuł i zaskoczy faworytów, którzy zawodzą.

    Gra o premie

    Przy Łukasiewicza nikt nie mówi o walce o mistrzostwo, wszyscy mówią że grają w rundzie mistrzowskiej bez presji. Pojawiły się jednak informacje, że w razie awansu do europejskich pucharów piłkarze Wisły otrzymają wysokie premie, potencjalnie w wysokości  kilku milionów złotych, zatem zawodnicy mają o co grać.

    Brzęczek o walce o tytuł

    Trener zespołu z Płocka, Jerzy Brzęczek mówi wprost o tym, że jego zespół będzie chciał napsuć krwi najlepszym ale bliżej mu do zespołów z miejsc 5-8 niż do drużyn walczyć o tytuł:”Chcemy napsuć krwi najlepszym. Prawda jest jednak taka, że my, Wisła Kraków, Górnik Zabrze, Korona Kielce czy Zagłębie Lubin jesteśmy na tym samym poziomie. O wszystkim będzie decydowała forma dnia.”

    Carlitos pod obserwacją

    Dzisiejszy rywal Płocczan może pochwalić się przede wszystkim gwiazdą ligi – Carlitosem. Hiszpan strzelił już w tym sezonie 21 bramek co poskutkowało zainteresowaniem wielu zachodnich klubów. Wśród drużyn, które wysłały swoich scoutów na spotkanie w Płocku były między innymi Anderlecht Bruksela, Spartaka Moskwa oraz Fortuny Dusseldorf. Te dwa ostatnie klubu obserwowały kapitana Wisły Płock – Damiana Szymańskiego.

    Dobre spotkanie

    Spotkanie w Płocku było jednym z najlepszych w trakcie 31 kolejki Ekstraklasy. Na boisku mieliśmy wiele emocji i sporo bramek. Finalnie mecz zakończył się rezultatem 2-2, po tym jak piłkarze miejscowej Wisły musieli dwa razy gonić wynik. Krakowianie mieli w drugiej połowie sporo sytuacji żeby wyjechać z Płocka z trzema punktami, lecz brakowało im dokładności pod bramką przeciwnika a jak już oddali groźny strzał to dobrze w bramce spisywał się Dahne. Remis pozwolił Płocczanom zbliżyć się na 5 punktów do lidera – Lecha Poznań.

    Wisła Płock 2-2 Wisła Kraków

    Bramki: 24′ Uryga, 46′ Cywka (sam.) – 12′ Bartkowski, 32′ Halilović