Wisła Kraków przedłużyła kontrakt z Carlitosem

    Wisła Kraków przedłużyła kontrakt z Carlitosem

    Najjaśniej błyszcząca gwiazda spośród najlepszych zawodników Ekstraklasy w ostatnich tygodnia, przynajmniej teoretycznie, pozostanie w klubie co najmniej do końca czerwca 2019 roku, ponieważ na taki okres była ustalona klauzula przedłużająca umowę, z której Wisła Kraków postanowiła skorzystać. Podobny manewr został zastosowany w przypadku bocznego obrońcy, Jakuba Bartkowskiego.

    Świetny sezon Carlitosa

    Hiszpan sprowadzony przed sezonem z rezerw Villarrealu jest prawdziwą rewelacją Ekstraklasy. Kibice uwielbiają go za luz w grze, efektowne dryblingi, błyskotliwe podania oraz skuteczne i popisowe strzały. Hiszpan wprowadził na ekstraklasowe boiska luz, którego nie mogliśmy oglądać od czasów odejścia z Legii Warszawa, Danijela Ljuboji, Serb był równie wielką gwiazdą jak Hiszpan i równie cieszył swoją grą fanów, to dla takich piłkarzy ludzie kupują bilety na stadion.

    Świetne liczby Hiszpana

    Carlitos to nie tylko bardzo efektowna gra ale przede wszystkim bardzo efektywna. Hiszpan ma na swoim koncie w obecnym sezonie 20 goli strzelonych w trakcie 28 spotkań a do swojego dorobku strzeleckiego dołożył jeszcze sześć asyst, ponieważ właśnie tyle razy obsłużył kolegów ostatnim podaniem. Prawdziwą perełkę wśród tych asyst jest na pewno jego ostatnie kluczowe podanie przy bramce Frana Veleza przeciwko Legii Warszawa. Carlitos ma na swoim koncie jednego hattricka, którego strzelił już w rundzie wiosennej przeciwko Śląskowi Wrocław

    Niedoceniany lecz bardzo przydatny zmiennik

    Tak można określić rolę Jakuba Bartkowskiego w zespole Wisły Kraków. Zawodnik ten jest graczem, który łata dziury na bokach obrony, może grać zarówno na prawej jak i na lewej flance boiska. W tym sezonie Bartkowski rozegrał 10 spotkań w barwach krakowskiego zespołu, więc jest typowym zmiennikiem zadaniowiec, który musi wykonać ściśle określone zadania wytyczone przez trenera. Tylko roczne przedłużenie może też oznaczać że w Krakowie będą oglądać się za jego następcą, ponieważ Bartkowski ma 26 lat i ciężko spodziewać się gwałtownego rozwoju w jego wykonaniu.