Wisła będzie jednak grała w Krakowie

    Wisła będzie jednak grała w Krakowie

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Prawdopodobnie korzystnie dla Wisły Kraków zakończy się walka o możliwość gry na własnym stadionie w nadchodzących rozgrywkach.

    Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu przewidywano, że Wisła będzie musiała rozgrywać mecze domowe poza miastem, jednak doszła ona do porozumienia z władzami Krakowa.

    Nie płacili

    Nie jest tajemnicą, że Wisła ma problemy finansowe od jakiegoś czasu. Jakby tego było mało, ostatnio o swoje pieniądze upomniało się miasto Kraków. Stwierdziło ono, że Wisła nie spłaciła zobowiązań w związku z użytkowaniem stadionu przy ulicy Reymonta. Jak się okazało, Wisła miała podpisaną umowę z miastem, jednak jej nie egzekwowała. Następnie doszło do porozumienia i zaległości zostały rozłożone na raty, jednak także ich klubowi nie udało się spłacić. Z tego powodu niedawno miasto wypowiedziało Wiśle umowę i stwierdziło, że nie podpisze nowej, dopóki krakowski klub nie spłaci zaległych zobowiązań finansowych. Wisła sprzedała do Legii nawet swoją gwiazdę, Carlitosa, jednak wciąż była to zbyt mała kwota.

    Szukali stadionu

    W związku z problemami i brakiem dojścia do porozumienia Wisła szukała obiektu, na którym mogłaby grać jako gospodarz w nadchodzącym sezonie. Dziennikarze wymieniali kilka opcji, jakie klub miał podobno brać pod uwagę. Mówiło się chociażby o Gliwicach i Tychach. Oprócz tych miast także Chorzów mógłby gościć Wisłę, a niespodziewanie kilka osób wspominało też o Niecieczy. W ubiegłym sezonie gościła ona bowiem Ekstraklasę. Dzisiaj do mediów dotarła jednak informacja, że miasto podpisze z Wisłą nową umowę, aby ta nadal mogła grać przy ulicy Reymonta. Wcześniej wiadomo już było, że w nowym sezonie na tym stadionie grać będzie też Garbarnia Kraków, dlatego oba zespoły będą rozgrywały swoje mecze domowe naprzemiennie, aby terminarze nie kolidowały ze sobą.

    Prezydent zareagował

    Jak poinformował dziś na Twitterze prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, wspólnie z Ekstraklasą S.A. doszło do porozumienia. W ramach niego spółka spłaci długi Wisły bezpośrednio do kasy miasta. Pieniądze od Ekstraklasy otrzymuje każdy zespół grający w tej lidze, a w ten sposób rozwiązane zostaną sporne kwestie pomiędzy Wisłą a miastem. Warto nadmienić, że w porównaniu z pozostałymi klubami Wisła za użytkowanie stadionu płaci najwięcej. Niektóre kluby nie muszą się o to martwić bądź wynajmują obiekty po preferencyjnych warunkach. Mimo trudności, jakie napotyka Wisła w związku z wynajmem, klub będzie musiał zacząć regularnie płacić, aby nie doszło do kolejnego problemu z ewentualnym brakiem obiektu do gry.