Wenger nie zamierza kończyć kariery trenerskiej

Francuski szkoleniowiec Arsenalu Londyn zapowiedział, że po zakończeniu swojej przygody z Arsenalem Londyn nie zamierza kończyć przygody z ławką trenerską i będzie dalej chciał pracować jako trener.

ymphotos / Shutterstock.com

Gorące krzesło

Sytuacja Wengera od kilku lat jest podważana przy każdej możliwej okazji. A okazji do tego francuski szkoleniowiec daje w ostatnich latach sporo. Lata bez sukcesów, wstydliwe wpadki w lidze bądź europejskich pucharach, zbytne oszczędzanie na transferach, zbyt duża wiara w klubową młodzież oraz inne rzeczy spowodowały że jego pozycja wśród fanów Kanonierów stała się bardzo chwiejna. Władze klubu jednak pozostają nieugięte i Francuz nadal jest trenerem.

Potencjalni następcy

W gronie trenerów, którzy mają zastąpić Arsene’a Wengera są głównie młodzi szkoleniowcy, między innymi Eddie Howe oraz Thomas Tuchel, wokół którego jest ostatnio bardzo głośno. Zastąpienie Wengera, który prowadzi Arsenal od 22 lat będzie wielkim wyzwaniem, równie dużym co zastąpienie w Manchesterze Sir Alexa Fergusona. Do roli tej został wytypowany David Moyes i delikatnie mówiąc, nie był to dobry wybór.

Chęć pracy

Wenger w jednym z wywiadów dał jasno do zrozumienia, że nie ma zamiaru kończyć kariery po odejściu z Arsenalu:”oczywiście chcę trenować tak długo, jak długo pozwala mi forma fizyczna i przyświeca cel robienia tego. Wiem, że to zależy przede wszystkim od tego, jak będę czuł się pod względem fizycznym i mentalnym.” Francuski szkoleniowiec był często wymieniany jako potencjalny selekcjoner reprezentacji Francji, miałby zastąpić na tym stanowisku Didiera Deschampsa.

Oddany Arsenalowi

68-latek ze Strasbourga na każdym kroku podkreśla jak bardzo przez wszystkie lata spędzone w Londynie przywiązał się do Kanonierów:”Nie ma możliwości, by pracować w klubie formatu Arsenalu przez 22 lata i nie oddać się mu w pełni, nie poświęcić życia. To nie zmieni się aż do końca sezonu, aż do końca mojego kontraktu. Nie wiem jeszcze, co zrobię.”