Warta wygrywa i wraca na drugie miejsce

    Warta wygrywa i wraca na drugie miejsce

    Taweesak Jaroensin / Shutterstock.com

    W Poznaniu odbyło się ostatnie spotkanie 25. kolejki 2. ligi. Miejscowa Warta pokonała w nim Stal Stalową Wolę 1:0.

    Dzięki zdobytym trzem punktom Zieloni wrócili na miejsce premiowane awansem o klasę rozgrywkową wyżej.

    Wykorzystać potknięcia rywali

    Przed meczem wiadome było, że w przypadku zwycięstwa Warta awansuje w tabeli na drugie miejsce. Wczoraj swój mecz przegrał niespodziewanie Łódzki Klub Sportowy, który uległ Zniczowi Pruszków. Oprócz tego trzecią porażkę z rzędu odniósł Radomiak Radom. Po raz drugi z rzędu Radomianie nie zdobyli nawet gola. Podopieczni Petra Nemca mieli więc o co grać. Dodatkowo w jesiennym starciu ze Stalą Warciarze przegrali w Stalowej Woli 0:1. Co więcej, w spotkaniu zeszłego sezonu, kiedy to Warta podejmowała Stal przy Drodze Dębińskiej, padł remis 3:3, mimo że Poznaniacy potrafili odwrócić wynik meczu ze stanu 0:2 na 3:2.

    Słaba forma Stali

    Goście dzisiejszego spotkania nie radzą sobie najlepiej w obecnym sezonie. Ostatni raz ekipa ze Stalowej Woli wygrała w lidze w listopadzie, od tamtego czasu przegrała 3 mecze i tylko jeden zremisowała, właśnie w ostatniej kolejce, kiedy to w Bełchatowie padł bezbramkowy remis. Warta już przed przerwą cieszyła się z prowadzenia. W 41. minucie meczu Artur Marciniak wyprowadził Zielonych na prowadzenie. Po przerwie Stal bardziej się otworzyła, Warta miała więc sporo miejsca na przeprowadzanie ataków, jedna żadna ze stron gola nie zdobyła. Ostatecznie Zieloni wygrali skromnie 1:0, jednak najważniejsze dla gospodarzy są zdobyte trzy punkty.

    Awans w tabeli

    Warta jest obecnie wiceliderem rozgrywek. Dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło wyprzedzić w tabeli ŁKS i Radomiaka. Poznaniacy mają obecnie aż 13 punktów straty do lidera, GKS-u Jastrzębie i mają tyle samo oczek co Łodzianie. Z drugiej ligi awansować wyżej mogą aż 4 zespoły, bowiem pierwsza trójka awansuje bezpośrednio, a kolejna drużyna w tabeli zmierzy się w meczu barażowym z drużyną z pierwszej ligi. Zieloni są więc obecnie w komfortowej sytuacji, jednak podopiecznych Petra Nemca czeka jeszcze dużo pracy. Ścisk w tabeli jest duży i jak widać jedna porażka może sprawić, że w stawce nastąpią kolejne przetasowania. W następnej kolejce Warta pojedzie na boisko lidera. GKS Jastrzębie pokonało wczoraj Olimpię Elbląg, także Zielonych czeka nie lada wyzwanie. Stal podejmie u siebie Wisłę Puławy, która w tabeli znajduje się o miejsce wyżej od ekipy ze Stalowej Woli i jest pierwszym zespołem zajmującym bezpieczne miejsce.