Vidal piłkarzem Barcelony, klub chce jeszcze Pogbę

    Vidal piłkarzem Barcelony, klub chce jeszcze Pogbę

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    W końcu na poważniejsze zakupy ruszyła hiszpańska FC Barcelona.

    Zespół z Katalonii postanowił ściągnąć do siebie Arturo Vidala z Bayernu Monachium, jednak na tym prawdopodobnie nie koniec transferów.

    Zadowolony z przejścia

    Bardzo szczęśliwy z przenosin do Barcelony jest Arturo Vidal. Pomocnik chce wygrać w końcu Ligę Mistrzów, lecz zarówno w Juventusie, jak i w Bayernie nie było mu to dane. Teoretycznie w Barcelonie szanse na to są większe, jednak nadal nie będzie to łatwe zadanie. Chilijczyk będzie musiał także skupić się zapewne na roli rezerwowego, ponieważ w pierwszym składzie Barcy próżno szukać dla niego miejsca. Biorąc pod uwagę ewentualne urazy pomocników Blaugrany, transfer Vidala jest dobrym pomysłem, ponieważ na ławce rezerwowych potrzebny jest piłkarz, który będzie cierpliwie czekał na swoją szansę na grę, a w razie potrzeby godnie zastąpi swoich kolegów z zespołu.

    Rządził w środku pola

    Przez ostatnie lata Vidal był podstawowym zawodnikiem Bayernu Monachium. W przeszłości, jeszcze przed transferem do Juventusu, grał on w Bayerze Leverkusen. Łącznie w Bundeslidze Chilijczyk zaliczył 196 spotkań, w których zdobył 29 goli i do tego dołożył 30 asyst. Pod koniec sezonu Vidal zmagał się z kontuzjami i często nie znajdował się nawet na ławce rezerwowych, dlatego jeśli w kolejnej kampanii piłkarza ominą problemy zdrowotne, będzie on mógł dać Barcelonie wiele dobrego. Kontrakt Chilijczyka z klubem z Katalonii będzie obowiązywał przez najbliższe trzy lata. Nie wiadomo jeszcze, jak ze sprzedażą zawodnika poradzi sobie Bayern Monachium i czy zdąży jeszcze sprowadzić jego następcę, aby rywalizować w Lidze Mistrzów jak równy z równym z takimi klubami jak Barcelona.

    Czas na Pogbę

    Vidal był jeszcze parę tygodni temu łączony z Manchesterem United. Co ciekawe, oprócz tego, że to jednak Barcelona ściągnęła do siebie tego zawodnika, Barca chce także pozyskać piłkarza Czerwonych Diabłów. Chodzi tu o Paula Pogbę, obecnego mistrza świata z reprezentacją Francji. Jeśli tak by się stało, United straciliby podwójnie. Blaugrana miała już nawet złożyć oficjalną ofertę za Pogbę. Hiszpanie oferowali 50 milionów euro, a do tego Andre Gomesa i Yerry’ego Minę. Klub z Old Trafford stanowczo jednak taką ofertę odrzucił, ponieważ stwierdził, że w tak krótkim czasie nie zdołałby znaleźć następcy Pogby. Okienko w Anglii kończy się już jutro, dlatego faktycznie szybkie sprowadzenie nowego piłkarza mogłoby się okazać niewykonalne.