VAR na mistrzostwach świata – znamy szczegóły

    VAR na mistrzostwach świata – znamy szczegóły

    Dziurek / Shutterstock.com

    Na oficjalnej stronie światowej federacji piłki nożnej pojawiły się obszerne informacje dotyczące systemu VAR, który użyty zostanie na najbliższym mundialu.

    Czerwcowe mistrzostwa świata w Rosji będą pierwszymi w historii, kiedy sędziowie będą mogli skorzystać z powtórek wideo w przypadku braku pewności co do decyzji – zadecydowała jakiś czas temu FIFA.

    Inaczej niż w Polsce

    W polskiej ekstraklasie za weryfikację wideo podczas meczu odpowiada mniej sędziów, niż będzie to robiło w Rosji. Na mundialu w specjalnym pokoju siedzieć będzie aż czterech arbitrów, a każdy zajmie się czym innym. W naszym kraju polska liga ma do dyspozycji kupione przez PZPN specjalne wozy, które przemieszczają się na mecz, aby ułatwić pomoc za pomocą wideo z bliskiej od stadionu odległości. W Rosji całe centrum VAR będzie się odbywało w Moskwie, bez względu na to, gdzie mecz będzie się odbywał. Logistycznie wydaje się to być lepszą opcją. Szczególnie że zapewne kilku z powołanych na mundial sędziów będzie oddelegowanych tylko do bycia sędziami VAR, nie będą więc musieli pokonywać dużych odległości w związku z każdym spotkaniem.

    Co dany sędzia robi?

    Sędzia główny oprócz dotychczasowych boiskowych obowiązków będzie miał kontakt ze specjalnym pomieszczeniem, w którym siedzieć będzie sędzia VAR i aż trzech jego asystentów. Sędzia VAR będzie obserwował na górnym monitorze transmisję meczu na żywo. Na dolnym będzie miał incydenty, które być może będzie można zakwalifikować jako możliwe do weryfikacji wideo. Ten sędzia jest odpowiedzialny za prowadzenie systemu podczas danego meczu i za komunikację z sędzią głównym. Pierwszy z asystentów będzie obserwował mecz na żywo. Dodatkowo będzie informował sędziego VAR, czy incydent jest weryfikowany lub sprawdzany. Asystent numer 2 będzie zajmował się wyłącznie kwestiami spalonych, aby przyspieszyć ewentualną późniejszą ich weryfikację. Trzeci asystent skupi się na pomocy sędziemu VAR w rozstrzyganiu incydentów oraz ułatwi mu komunikację z asystentem od spalonych.

    Możliwości techniczne

    VAR będzie mógł korzystać z 35 kamer znajdujących się na stadionie. 33 z nich będą to kamery, które będą dostępne także podczas transmisji meczu, z czego osiem z nich będzie działać w technologii super slow-motion, a sześć z nich w ultra slow-motion. Dwie pozostałe kamery, oddane wyłącznie do użytku sędziów, będą pomagały w ustaleniu decyzji co do spalonych. Sędzia VAR będzie mógł użyć systemu w podobnych sytuacjach co w polskiej lidze: sprawdzenie, czy gol był prawidłowy, decyzja o ewentualnym podyktowaniu rzutu karnego lub jego braku, bezpośrednia czerwona kartka oraz błędna identyfikacja zawodnika. Być może na pierwszy rzut oka wygląda to skomplikowanie, jednak ostatecznie dzięki wprowadzonym zmianom Video Assistant Referee pomoże usprawnić grę i wyeliminuje większość sędziowskich pomyłek.