UEFA planuje kolejne zmiany w Lidze Mistrzów

    UEFA planuje kolejne zmiany w Lidze Mistrzów

    kovop58 / Shutterstock.com

    kovop58 / Shutterstock.com

    Europejska Federacja Piłki Nożnej zamierza wprowadzić kolejne zmiany do Champions League.

    Miałyby one dotyczyć zniesienia zasady goli zdobytych na wyjeździe oraz powiększenia liczby drużyn w grupach.

    Debatują na kongresie

    We Włoszech trwa kongres UEFA, podczas którego głównym elementem był wybór szefa federacji na kolejną kadencję. Zgodnie z przewidywaniami w Rzymie wybrano Aleksandra Ceferina, który od kilku lat pełni już tę funkcję. Słoweniec nie miał żadnego kontrkandydata, więc jego wybór był oczywisty. Podczas kongresu zajmowano się jednak nie tylko tym wyborem, lecz także debatowano na temat ewentualnych zmian, jakie miałyby mieć miejsce w kolejnych sezonach Ligi Mistrzów. Warto dodać, że już od fazy pucharowej obecnego sezonu sędziowie będą mogli korzystać z systemu weryfikacji wideo, który z powodzeniem był używany chociażby podczas Mundialu w Rosji. Dzięki temu powinno dochodzić do mniejszej liczby kontrowersyjnych decyzji arbitrów.

    Gole tak samo ważne

    W europejskim futbolu obowiązuje zasada, że w przypadku, gdy dwumecz w fazie pucharowej przykładowo Ligi Mistrzów zakończy się remisem i obie drużyny mają zdobytą taką samą liczbę goli, to awans uzyska ta ekipa, która zdobyła ich więcej na wyjeździe. Promowało to na przykład zespoły, które w meczu wyjazdowym zremisowały 1:1, a w rewanżu na własnym terenie dowiozły do końca bezbramkowy remis. Od dawna jednak pojawiały się głosy, że zasadę należy znieść. Wygląda na to, że od 2021 roku faktycznie zasada bramek zdobytych na wyjeździe nie będzie obowiązywać. Przez długi czas na jej zniesienie nalegał wieloletni menedżer Arsenalu, Arsene Wenger.

    Zmiany w fazie grupowej

    Kolejną zmianą, jaką omawiano w ostatnich dniach w Rzymie, była zmiana systemu fazy grupowej. Obecnie 32 drużyny rywalizują w ośmiu grupach, w których w każdej są cztery zespoły. Jak podają hiszpańskie media, od 2024 roku miałoby być jednak inaczej. Liczba grup miałaby zostać zmniejszona do czterech, a w każdej z nich rywalizowałoby po osiem zespołów. Taka zmiana sprawiłaby, że mielibyśmy do czynienia z większą ilością hitowych starć. Nie wiadomo jednak, jak miałoby wyglądać to logistycznie. W ostatnich miesiącach do mediów trafiały informacje, że najlepsze europejskie kluby planują stworzyć osobną ligę, w której co tydzień by rywalizowały. UEFA obawia się tego pomysłu i będzie starała się zatrzymać kluby w swojej federacji przez jak najdłuższy czas.