Szwajcaria dała pierwszy punkt Kostaryce

Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

Walcząca o awans Szwajcaria podejmowała wczoraj niegrającą już o wyjście z grupy Kostarykę.

Na otarcie łez zespół z Ameryki Środkowej zdobył punkt, który okazał się jedynym dorobkiem tej reprezentacji na tegorocznym Mundialu.

Wygrać i awansować

Kostaryka nie miała już najmniejszych szans na awans z grupy, mogła jednak jeszcze wskoczyć na trzecie miejsce, po ewentualnym wyprzedzeniu Serbii. Szwajcaria była w dość komfortowej sytuacji. Wygrana mogła dać tej ekipie nawet zwycięstwo w całej grupie, a dodatkowo także porażka nie uniemożliwiała Europejczykom awansu do dalszej fazy. W mecz mocno weszli Kostarykańczycy, którzy szybko otrzymali dwie żółte kartki. Szwajcaria zamiast faulami odpowiedziała golem w 31. minucie spotkania. Wtedy to z prawej strony boiska jeden ze Szwajcarów dośrodkował w pole karne, tam głową piłkę zgrał Embolo, a w idealnej sytuacji znalazł się Dzemaili, który mocnym strzałem dał swojemu zespołowi gola.

Odpowiedzieli

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, jedynie żółtą kartką ukarany został jeszcze Lichtsteiner. Po zmianie stron do ataku ruszyli Kostarykańczycy, którzy już w pierwszej części gry oddali aż cztery strzały na bramkę rywala. W 56. minucie rzut rożny wykonywał Campbell, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Watson, który strzałem głową wpakował piłkę do bramki. Najwięcej emocji mieliśmy w końcówce spotkania. W 88. minucie meczu Szwajcarzy ruszyli z kontratakiem. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Zakaria, a znajdujący się w polu karnym Drmić pewnie uderzył i pokonał Keylora Navasa, a jego zespół po raz drugi w tym meczu wyszedł na prowadzenie. Kolejne minuty pokazały jednak, że to było zbyt mało, aby Szwajcaria mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

Remis na pocieszenie

W 92. minucie spotkania lewą stroną popędził Campbell. Po wbiegnięciu w pole karne Kostarykanin był faulowany przez Zakarię, a sędzia Turpin nie miał wątpliwości i podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Ruiz i uderzył mocno, lecz tylko w poprzeczkę. Piłka jednak trafiła następnie w Sommera i wpadła szczęśliwie do siatki. Kuriozalny gol dał Kostaryce remis, a Szwajcarzy mimo utraty punktów awansowali z drugiego miejsca do 1/8 finału. W niej zmierzą się oni z niespodziewanym zwycięzcą grupy F, Szwecją. Jako że zwycięzcą grupy, w której grała Szwajcaria, została Brazylia, to w poniedziałek zmierzy się ona z Meksykiem o awans do ćwierćfinału.

Szwajcaria – Kostaryka 2:2 (1:0)

Gole: Dzemaili 31′, Drmić 88′ – Watson 56′, Sommer (sam.) 90+3′