Szczery wywiad Jurgena Kloppa

    Szczery wywiad Jurgena Kloppa

    Niemiecki szkoleniowiec udzielił przed świętami Wielkanocnymi szczerego wywiadu, w którym zdradził redakcji „Telegraph” wiele ciekawych informacji odnośnie swojego podejścia do futbolu, wiary a nawet wyraził swoją opinię o Brexicie.

    Fingerhut / Shutterstock.com

     

    Pewność siebie

    Klopp w środowisku uchodzi za trenera, który jest bardzo pewny siebie i tym samym zaraża swoich zawodników, oto co powiedział na ten temat:” Pierwszy raz, gdy zorientowałem się, że jestem tak pewny siebie, miał miejsce na zajęciach, kiedy kazano mi narysować drzewo. Wszyscy rysowali małe drzewka, a moje były wielkie, na całą kartkę. To dlatego, że nie umiałem rysować. Nauczyciel spojrzał i powiedział: „to dopiero pewność siebie”. Od tamtej pory pewność siebie była moim hobby.”

    Nieprzyjemny koniec kariery piłkarskiej

    Niewielu kibiców kojarzy Kloppa jako piłkarza. Nic dziwnego, był przeciętnym zawodnikiem i jego sytuacja po zakończeniu kariery nie była najlepsza. Zaistniał dopiero jako trener:”Gdy kończyłem karierę piłkarską, na koncie nie miałem żadnych pieniędzy. Zawsze wystarczyło mi, by przeżyć, przetrwać, ale nic więcej. Pomyślałem więc: „ok, to co teraz?”

    Wizja futbolu oparta na współpracy

    Zespoły Kloppa to drużyny, które grają futbol ofensywy, z wysokim pressingiem, który wymaga wzajemnego zrozumienia i zaufania wśród zawodników. Oto jak niemiecki trener odnosi się do swojej wizji gry:”Jeśli chcesz być częścią zespołu, zachowuj się jak część zespołu. Nie możesz korzystać ze wszystkich przywilejów z tego płynących, a później zachowywać się jak indywidualność. Jeśli chcesz tak grać, pograj lepiej w rzutki! Najważniejsze jest to, by wszyscy w zespole czynili się wzajemnie lepszymi. Tak rozumiem życie, ale w futbolu sprawdza się to szczególnie. Pomóż koledze być najlepszym jak to tylko możliwe, a on zrobi to samo dla ciebie.”

    Radzenie sobie z presją

    Klopp dał do zrozumienia, że od początku swojej przygody z futbolem jako trener, musiał radzić sobie z presją, prowadząc Mainz, które walczyło o utrzymanie:”Mainz? To był dopiero presja. Wierzę, że życie nauczyło mnie zmagać się z nią. Zawsze byłem pod jej wpływem. Ale to dobrze. Można myśleć, jak zainscenizować sytuację, by twoje dziecko nauczyło się pewnych rzeczy, ale to niemożliwe. Nie da się tego wytworzyć. W Mainz miałem dużo szczęścia i wspaniałych współpracowników. Niesamowite osobowości wokół mnie. Byliśmy przeciętnymi piłkarzami, ale walczyliśmy.”

    Wiara

    Bardzo ważnym w elemencie życia niemieckiego trenera jest wiara, choć nie afiszuje się z nią:”Wiara wiele mi daje. Zawsze interesowałem się ludźmi. Jestem dobrym słuchaczem, lubię słuchać historii ludzi. Modlitwa w kościele nie uczyniła ze mnie chrześcijanina. Myślę, że chodziło o zdrowy rozsądek. Musi być coś, co nas prowadzi, co trzyma nas na drodze, znalazłem swój sposób na znalezienie wiary. Nikt mnie do tego nie pchał, jeśli tak było, to zazwyczaj szedłem w złym kierunku.”

    Brexit

    Władze Wielkiej Brytanii podjęły decyzję o wystąpieniu z Unii Europejskiej, co nosi za sobą konsekwencje również w świecie futbolu. Klopp ma ten temat swoje zdanie:”Brexit? Jestem na uprzywilejowanej pozycji, choć w najgorszym przypadku Wielka Brytania może odrzucać obywateli Unii Europejskiej. Byłoby śmiesznie, gdyby zaczęli od menedżerów piłkarskich! Nie ja powinienem krytykować decyzję Brytyjczyków, nie myślę o swojej sytuacji. ”

    Przyszłość

    Fani Liverpoolu na pewno chcieliby oglądać swój zespół pod wodzą Kloppa jak najdłużej. Niemiec uspokoił kibiców i dał do zrozumienia, że na razie nigdzie się nie wybiera:”Dopóki moja rodzina dobrze się tu czuje i mi się tu podoba, zawsze staram się wypełniać kontrakt. Ale nie wszystko leży w moich rękach, zwłaszcza w futbolu. Mam nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, że ludzie będą chcieli mojego odejścia. Ale teraz chyba nikt nie musi się o nic obawiać.”