Southampton wygrywa w meczu o utrzymanie

Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com

W jedynym wtorkowym spotkaniu angielskiej Premier League Swansea przegrała na własnym stadionie z Southampton.

Goście wygrali 1:0 i są już praktycznie pewni utrzymania w lidze na kolejny sezon. Łabędzie znalazły się w bardzo trudnym położeniu.

Mecz o wszystko

Wczorajsze spotkanie nie bez powodu nazywane było meczem o być albo nie być w Premier League. Oba zespoły miały na koncie 33 punkty i zwycięstwo którejś z ekip znacznie przybliżyłoby ją do utrzymania. Jednocześnie przegrany stałby jedną nogą w Championship. W sierpniu, kiedy ostatni raz oba zespoły zmierzyły się ze sobą, padł bezbramkowy remis. W tamtym meczu zdecydowanie lepsze wrażenie sprawili jednak gospodarze. Święci aż 29 razy strzelali na bramkę strzeżoną przez Łukasz Fabiańskiego, jednak tylko 2 ze strzałów były celne. Pozostałe albo mijały światło bramki, albo były blokowane przez zawodników Swansea. Łabędzie w tamtym meczu nie oddały ani jednego strzału w światło bramki, lecz na koniec spotkania mogły cieszyć się z cudem uratowanego bezbramkowego remisu.

Przewaga Świętych

Wszyscy liczyli na to, że w przeciwieństwie do ostatniego spotkania tych drużyn tym razem zobaczymy gole. W pierwszej części meczu to Swansea przeważała, jednak nie potrafiła potwierdzić tego stworzeniem groźniejszych sytuacji na murawie. Po zmianie stron zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiał Southampton. Święci atakowali bramkę gospodarzy, a Łukasza Fabiańskiego najczęściej nękał Charlie Austin. W 68. minucie meczu Mark Hughes przeprowadził zmianę, zdjął z boiska Jana Bednarka i wprowadził na murawę dużo bardziej ofensywnie usposobionego Manolo Gabbiadiniego. Ten odpłacił się trenerowi golem już 4 minuty po wejściu na plac gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym po raz kolejny strzelał Charlie Austin. Alfie Mawson zablokował ten strzał, jednak do piłki dobiegł Gabbiadini i umieścił ją w siatce.

Mogą być spokojni

Gol Włocha to jedyna bramka strzelona w tym spotkaniu. Dzięki zwycięstwu Southampton oddaliło się w tabeli od Swansea na trzy punkty. Oba zespoły mają do rozegrania jeszcze jedno spotkanie. Łabędzie znajdują się obecnie na trzecim od końca miejscu w tabeli i tuż nad nimi znajduje się Huddersfield, które także ma 3 punkty przewagi nad walijskim zespołem. Aby drużyna, w której broni Łukasz Fabiański utrzymała się w lidze, musi pokonać w niedzielę Stoke, natomiast Huddersfield nie może zdobyć do końca sezonu już żadnego punktu. Teriery do rozegrania mają dziś zaległy mecz z Chelsea, a w ostatniej kolejce podejmą na własnym boisku Arsenal.

Swansea – Soutampton 0:1 (0:0)

Gol: Gabbiadini 72′