Sławomir Peszko nie wystąpi w meczu z Koreą Południową

Skrzydłowy Lechii Gdańsk nie zdążył wykurować się na spotkanie towarzyskie przeciwko Korei Południowej. Samo powołanie dla Peszki było owiano kontrowersjami lecz nie da rady uciszyć głosów krytyki swoją postawą na boisku.

MediaPictures.pl / Shutterstock.com

Potwierdzone informacje z wczoraj

Już wczoraj pojawiły się pierwsze pogłoski jakoby Peszko miał nie zdążyć na wtorkowe spotkanie. Dzisiaj doniesienia te zostały potwierdzone na konferencji prasowej przez Adama Nawałkę:”Sytuacja zdrowotna zawodników jest stabilna i mam nadzieję, że po dzisiejszym treningu też tak będzie – wszyscy są gotowi do gry oprócz Sławka Peszki. On w dalszym ciągu jest w fazie wprowadzenia do treningu. Jutro nie zagra.”

Szansa dla nowych zawodników

Selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywał że planuje dać szansę nowym piłkarzom, którzy bardzo dobrze spisują się w rozgrywkach ligowych. Oto jego wypowiedź:”Chcemy dać szansę zawodnikom, którzy wyróżniają się w rozgrywkach ligowych. To doskonała okazja i korzystamy z tego. Wynik jest ważny, ale istotna jest wartość szkoleniowa – czy robimy postępy i jak spisują się piłkarze.” Wypowiedź ta sugeruje że jutro po raz kolejny będziemy mogli zobaczyć na boisku Rafała Kurzawę oraz Przemysława Frankowskiego. Dobrą dysopzycję w klubie ostatnimi czasy utrzymuje również Łukasz Teodorczyk, więc być może Nwałka myśli równie o nim.

Kwestia taktyki

Szeroko omawiana w polskich mediach jest ostatnio kwestia ustawienia w jakim gra reprezentacja Polski. Po wypowiedzi selekcjonera reprezentacji Danii, że Polacy grają jednym ustawieniem i są przewidywalni, Nawałka zdecydował się na testowania systemu gry z trójką obrońców. Dotychczas wystąpiliśmy w tym systemie w 3 meczach, 2 przegraliśmy, jeden zremisowaliśmy a co najgorsze nie udało nam się nawet strzelić bramki. Selekcjoner nie wyklucza jednak dalszego szlifowania znajomości tej taktyki:”Mamy przygotowany wariant trójką oraz czwórką obrońców. Po dzisiejszym treningu podejmiemy decyzję, jak jutro zagramy”.

Pochwała dla ligowców

Adam Nawałka pokusił się o podsumowanie gry dwóch piłkarzy z Ekstraklasy, którzy mieli okazję zaprezentować się przeciwko Nigerii. Chodzi o oczywiście o Rafała Kurzawę oraz Przemysława Frankowskiego, oto wypowiedź selekcjonera:”Przemek Frankowski pokazał się z dobrej strony w meczu z Nigerią. Oceniam go pozytywnie – podobnie, jak Rafała Kurzawę. Staramy się tak planować występy reprezentantów, aby korzyści z meczów towarzyskich były dużo trwalsze”.

Spotkanie przeciwko Korei Południowej zostanie rozegrane jutro o godzinie 20:45 na stadionie w Chorzowie. Jest to powrót po dziewięciu latach na stadion Śląski, co ciekawe w ostatnim spotkaniu rozgrywanym na tym obiekcie, w barwach reprezentacji wystąpił m.in. Robert Lewandowski.