Sampaoli sugeruje, że Dybala i Icardi nie pojadą na Mundial

    Sampaoli sugeruje, że Dybala i Icardi nie pojadą na Mundial

    Vlad1988 / Shutterstock.com

    Selekcjoner reprezentacji Argentyny Jorge Sampaoli wypowiedział się na temat ewentualnej absencji Paulo Dybali i Mauro Icardiego w reprezentacji Argentyny podczas Mistrzostw Świata.

     

    Dwaj skuteczni napastnicy nie mają łatwego życia u boku Sampaoliego. Selekcjoner Albicelestes nie przepada za korzystaniem z ich usług. Może to oznaczać, że dwójki bramkostrzelnych napastników zabraknie na rosyjskim Mundialu.

     

    Messi liderem drużyny

     

    Sampaoli twierdzi, że to zawodnicy muszą dostosować się do stylu reprezentacji, a nie reprezentacja do zawodników, mimo renomy, jaką obaj napastnicy posiadają. Jak wiadomo, niekwestionowaną gwiazdą w reprezentacji jest Leo Messi i Sampaoliemu ciężko zestawić w jedenastce zarówno piłkarza Barcelony, jak i któregoś z wyżej wymienionych piłkarzy. – Nie byliśmy w stanie polepszyć jego gry. Musimy więc ocenić, czy są w kadrze lepsi od niego, czy dać mu kolejną szansę – tak o Dybali wypowiedział się selekcjoner. Oznacza to, że mający polskie korzenie piłkarz niekoniecznie załapie się do kadry na Mistrzostwa Świata.

     

    Icardi jak Dybala

     

    Mauro Icardi ma w reprezentacji podobną markę co Dybala. Co więcej, napastnik Interu Mediolan dla narodowej reprezentacji nie zdobył jeszcze nawet gola. Być może pierwsza bramka by go odblokowała, tego jednak nie jesteśmy w stanie przewidzieć, skoro piłkarz po raz kolejny nie otrzymał powołania. – Sytuacja Icardiego jest podobna do tej Dybali. Porównanie pomiędzy występami Mauro dla Interu a dla reprezentacji nie wypada najlepiej na korzyść reprezentacji – dodał Sampaoli. Być może czeka nas nie lada sensacja i obaj zawodnicy obejdą się smakiem podczas czerwcowego turnieju, który będą mogli obejrzeć tylko w telewizji.

     

    Awans w słabym stylu

     

    Argentyna na Mistrzostwa Świata awansowała bezpośrednio, jednak styl, w jakim Albicelestes tego dokonali, był wręcz fatalny. Długa passa minut bez strzelonego gola, fatalne mecze w eliminacjach, brak odnalezienia idealnego ustawienia – to wszystko sprawiło, że do ostatniej kolejki Argentyńczycy drżeli o awans. Ostatecznie Argentyna pokonała w decydującym meczu Ekwador i na Mundial pojedzie. Hattrickiem w wygranym 3:1 spotkaniu popisał się… Lionel Messi. To kolejny argument dla Sampaoliego za tym, że droga, jaką obrał, jest słuszna.

     

    Skuteczni jak mało kto

     

    Icardi i Dybala, w przeciwieństwie do reprezentacji mają powody do zadowolenia w Serie A. Liderem strzelców we Włoszech jest na ten moment Ciro Immobile z Lazio, ale Icardi i Dybala zajmują w klasyfikacji drugie i trzecie miejsce. Ten pierwszy ma na swoim koncie 22 trafienia, a drugi 17. Bardzo prawdopodobne, że do końca sezonu zdobędą na włoskich boiskach łącznie ponad 50 goli. Jak się okazuje, takie liczby mogą nie wystarczyć do powołania na wielką imprezę.