Remis w Lipsku na koniec kolejki

    Remis w Lipsku na koniec kolejki

    Cineberg / Shutterstock.com

    Cineberg / Shutterstock.com

    Na 11 kolejek przed końcem Bundesligi Borussia Dortmund nadal ma trzy punkty przewagi nad Bayernem.

    Obie ekipy wygrały w weekend swoje mecze. Dystans do tej dwójki straciły Borussia Moenchengladbach i RB Lipsk.

    Lider się namęczył

    Jeśli ktoś z przodującej dwójki w Bundeslidze miał stracić punkty, to stawiano raczej na BVB. Lider ligi podejmował na własnym boisku Bayer Leverkusen, który w tygodniu odpadł ze zmagań w Lidze Europy. Teraz już tylko Bundesliga była jedyną szansą na zakwalifikowanie się do kolejnej edycji Champions League. Borussia po trzydziestu minutach prowadziła dzięki bramce Zagadou, lecz kilka minut później Volland dał Bayerowi remis. Nie widniał on jednak na tablicy wyników zbyt długo, ponieważ praktycznie po minucie BVB znowu prowadziło. Tym razem Hradecky został pokonany przez Sancho. Goście wiedzieli, że przy odrobinę lepszej skuteczności są w stanie urwać jakieś punkty liderowi.

    Bayern też z kłopotami

    W 60. minucie fani gospodarzy odetchnęli, ponieważ Goetze dał dwubramkową przewagę swojej ekipie. Zespół z Leverkusen na kwadrans przed końcem zdołał jednak strzelić gola kontaktowego, który oznaczał nerwową końcówkę. Mimo licznych ataków z obu stron wynik 3:2 utrzymał się do końca i Borussia nie straciła swojej przewagi nad Bayernem. Bawarczycy grali za to ze spisującą się w kratkę Herthą. Stołeczna drużyna zajmuje po tej kolejce miejsce w dziesiątce, lecz gra ostatnio średnio i może z niej w najbliższym czasie wypaść. Jedyny gol w tym spotkaniu padł dopiero w drugiej połowie. Jego autorem był Martinez. Wygrana oznacza, że Bayern utrzymał dystans do lidera. Nadal jednak musi utrzymać zwycięską passę, aby mieć możliwość awansu na pierwszą lokatę.

    Wysoko przegrali

    Niespodziewanej porażki na własnym boisku doznała za to Borussia Moenchengladbach. Zespół ten miał bez większych problemów uporać się z Wolfsburgiem, lecz już do przerwy goście prowadzili po golu Gerhardta. W drugiej połowie goście dobrze kontrowali i dorzucili do swojego dorobku kolejne dwa trafienia. Ich autorem był Mehmedi. Wolfsburg wskoczył już na piąte miejsce. Czwarty w tabeli Lipsk grał wczoraj na koniec kolejki z Hoffenheim. Podopieczni Juliena Nagelsmanna prowadzili po bramce Kramaricia, lecz w samej końcówce meczu wyrównał Orban. Hoffenheim nadal traci więc do czwartego Lipska osiem punktów. W następnej kolejce w najciekawszym meczu Borussia Moenchengladbach zagra z Bayernem.