Raków i Sandecja na prowadzeniu w Fortuna 1. Lidze

    Raków i Sandecja na prowadzeniu w Fortuna 1. Lidze

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Po kolejnej serii zmagań w Fortuna 1. Lidze cały czas na prowadzeniu utrzymuje się Raków Częstochowa.

    Ekipa ta ma już cztery punkty przewagi nad wiceliderem, którym jest obecnie zespół Sandecji Nowy Sącz.

    Wygrali ważny mecz

    Wielu fanów przewidywało, że podczas tej kolejki Raków może stracić punkty. Ekipa z Częstochowy wybrała się bowiem do Niecieczy, gdzie musiała grać ze spadkowiczem z Ekstraklasy, Bruk-Betem Termalicą. Całe spotkanie było dość wyrównane, a zgromadzeni na stadionie fani zobaczyli tylko jednego gola. Bramkę strzelili goście, jednak dopiero po przerwie. W 61. minucie Miłosz Szczepański dał zwycięstwo Rakowowi, dzięki któremu zespół ten jest w tabeli zdecydowanym liderem rozgrywek.

    Wskoczyli na drugie miejsce

    Z rozstrzygnięć w tej kolejce cieszyć się musi także Sandecja, która także grała na wyjeździe. Spadkowicz przyjechał do Krakowa na pojedynek z Garbarnią. W tym meczu także zwycięsko wyszli goście, jednak przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy remis. Gola w 85. minucie zdobył Maciej Małkowski. Bramka dla Sandecji padła z rzutu karnego i była jedynym trafieniem w meczu. Dzięki tym trzem punktom i w związku z innymi korzystnymi rozstrzygnięciami, drużyna z Nowego Sącza jest obecnie na drugim miejscu.

    Ścisk w czołówce

    Punkt mniej od Sandecji mają aż trzy zespoły. Jednym z nich jest Podbeskidzie Bielsko-Biała, które zremisowało z inną drużyną, która ma 11 punktów. W meczu Bytovii z Bielszczanami padł remis 1:1. Do przerwy prowadził zespół z Bytowa po bramce Kuzimskiego, ale niedługo po zmianie stron Sabala wyrównał i wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Na piątym miejscu znajdują się Wigry Suwałki, które wygrały drugi mecz z rzędu. Tym razem Wigry wygrały 2:0 ze Stomilem. Już do przerwy taki rezultat widniał na tablicy wyników, a strzelcami goli byli Sabiłło i Karbowy.

    Starcie beniaminków

    W jednym ze spotkań zmierzyły się ze sobą drużyny, które jeszcze przed sezonem rywalizowały wspólnie w 2. Lidze. Warta w meczu z ŁKS-em zaliczyła fatalny początek. W 6. minucie goście wyszli na prowadzenie po golu Sobocińskiego, a Bogusz w 11. minucie zdobył kolejnego gola i goście mieli komfort w dalszej części spotkania. Mecz rozgrywany w Grodzisku Wielkopolskim zakończył się zwycięstwem Łodzian 2:0. Ostatnie miejsce w tabeli zajmuje obecnie Garbarnia. Tyle samo punktów ma jeszcze Bruk-Bet Termalica.