Portugalia zwycięzcą „polskiej” grupy

    Portugalia zwycięzcą „polskiej” grupy

    Dziurek / Shutterstock.com

    Dziurek / Shutterstock.com

    Jeszcze przed ostatnim spotkaniem poznaliśmy drużynę, która zajmie pierwsze miejsce w grupie Ligi Narodów, w której gra Polska.

    W sobotę Włochy bezbramkowo zremisowały na własnym terenie z Portugalią. Remis w tym meczu oznacza, że awans do najlepszej czwórki uzyskali Portugalczycy.

    Dobrze grali

    Po dwóch spotkaniach Portugalia miała na swoim koncie 6 punktów. Najpierw Mistrzowie Europy pokonali 1:0 u siebie Włochów, a następnie na Stadionie Śląskim w Chorzowie okazali się lepsi od reprezentacji Polski. Tamto spotkanie goście wygrali 3:2, lecz byli na boisku zdecydowanie lepsi. Nie dziwiło więc to, że Portugalia wyrosła na faworyta do zwycięstwa w grupie. Zagrozić mogły jej jedynie Włochy, które jednak miały tylko cztery punkty w tabeli po trzech rozegranych meczach. Po remisie z Polską i zwycięstwie w meczu rewanżowym piłkarze tego kraju wiedzieli, że aby przedłużyć swoje szanse na pierwsze miejsce, będą musieli pokonać Portugalię. Każdy inny wynik w sobotnim meczu premiowałby awansem Portugalczyków.

    Radzą sobie bez Ronaldo

    Największym osłabieniem Portugalii w spotkaniach Ligi Narodów jest brak Cristiano Ronaldo. Zawodnik Juventusu postanowił, że nie będzie brał udziału w tych rozgrywkach, aby trochę odpocząć. Nie wiadomo jednak, czy w związku z awansem swojego kraju na turniej finałowy, który odbędzie się w przyszłym roku, Ronaldo nie uda się wraz ze swoją drużyną na te zawody. W meczu z Włochami na szpicy ustawiony był Andre Silva. Portugalia wyszła w ustawieniu z czterema obrońcami, tak samo, jak Włosi. Gospodarze tego meczu chcieli postraszyć rywala swoim atakiem. Na jego środku znalazł się Immobile, a po bokach pomagali mu Insigne i Chiesa. W pierwszej części gry zdecydowaną przewagę na boisku mieli podopieczni Roberto Manciniego. Nie potrafili oni jednak przełożyć  tego na zdobycie choćby jednego gola. W związku z tym dwa celne strzały przed przerwą nie przyniosły żadnego trafienia.

    Utrzymali remis

    Po zmianie stron nadal to Włochy były w posiadaniu piłki o wiele częściej niż ich rywale. W groźniejszych sytuacjach było już to jednak bardziej wyrównane spotkanie. W związku z tym, że Portugalia dobrze się broniła, żadna z ekip nie zdobyła gola. Bezbramkowy remis oznacza, że Włochy mają rozegrane już wszystkie spotkania w fazie grupowej i na pewno nie wyprzedzą Portugalii. Do rozegrania w tej grupie został już tylko wtorkowy mecz Portugalczyków z Polską. Nasza reprezentacja na pewno spadnie już do niższej dywizji. Być może Polacy powalczą o to, aby pokazać się w jutrzejszym meczu z jak najlepszej strony. W spotkaniu będziemy jednak mocno osłabieni, ponieważ nie zagra w nim Robert Lewandowski. Portugalia ma już jednak zapewniony awans, więc być może gospodarze tego spotkania podejdą do tego meczu spokojniejsi i gościom łatwiej będzie o stwarzanie groźnych sytuacji.