Polskie kluby rozpoczynają rywalizację w pucharach

    Polskie kluby rozpoczynają rywalizację w pucharach

    Dmytro Larin / Shutterstock.com

    Dmytro Larin / Shutterstock.com

    W tym tygodniu trzy polskie zespoły zmierzą się w pojedynkach z zagranicznymi rywalami w europejskich pucharach.

    W eliminacjach do Ligi Mistrzów powalczy Legia, natomiast w eliminacjach do Ligi Europy Lech i Górnik będą walczyć o awans do fazy grupowej.

    Łatwy rywal

    W losowaniu swojego pierwszego przeciwnika dużo szczęścia miała Legia. Cork City to niezbyt wymagający rywal z Irlandii, dlatego też podopieczni Deana Klafuricia powinni bez problemu poradzić sobie z tą przeszkodą. Pierwszy mecz odbędzie się już dzisiaj w Irlandii i co ciekawe, żaden z nadawców nie będzie go transmitował. Jak możemy przeczytać w internecie, nie ma możliwości na transmisję tego meczu w Polsce, ponieważ irlandzka strona nie zdecydowała się produkować sygnału dla tego spotkania. Jak widać, Irlandczycy dość ciekawie podchodzą do tej sprawy, ponieważ o tej samej godzinie trwać będzie pierwszy mecz półfinału Mistrzostw Świata, w którym Francja zmierzy się z Belgią.

    Reszta w czwartek

    Dwie pozostałe drużyny swoje pierwsze mecze w tym sezonie europejskich rozgrywek stoczą w czwartek. Wtedy odbędzie się bowiem większość spotkań tej rundy eliminacji Ligi Europy. Górnik Zabrze wylosował dość szczęśliwie, jeśli chodzi o poziom piłkarski przeciwnika, jednak na mecz rewanżowy będzie musiał udać się aż do Mołdawii. Zaria Balti to zdobywca pucharu Mołdawii z 2016 roku, a w poprzednim sezonie drużyna ta zajęła dopiero piąte miejsce w lidze. Dzięki temu, że z rozgrywek wycofała się Dacia, Zaria otrzymała jej miejsce w eliminacjach do Ligi Europy. W przypadku awansu kolejnym rywalem Górnika będzie Buducnost Podgorica lub AS Trencin.

    Wielka niewiadoma

    Nadal niewiele można powiedzieć o Lechu Poznań. Zespół ten w marnym stylu zakończył poprzedni sezon i ciężko powiedzieć, jak poradzi sobie w tym obecnym. Przeciwnikiem Kolejorza w czwartkowy wieczór będzie Gandzasar Kapan z Armenii. Drużyna gra w Lidze Europy dzięki zdobyciu Pucharu Armenii. Dodatkowo klub zajął trzecie miejsce w lidze, więc może być niewygodnym rywalem. Odpadnięcie jednak z takim przeciwnikiem byłoby traktowane w Poznaniu jako klęska. Jeśli Lech zgodnie z oczekiwaniami awansuje, to w kolejnej rundzie Poznaniacy zagrają albo z Szachtiorem Soligorsk, albo z Connah’s Quay Nomads FC. Rewanże obecnej rundy odbędą się już w przyszłym tygodniu, a przez dwa kolejne tygodnie odbywać się będzie kolejna runda eliminacji. Przed polskimi klubami duże wyzwanie sportowe, aby już na początku sezonu przetrwać zwiększoną ilość spotkań.