Polacy strzelali gole w weekend

    Polacy strzelali gole w weekend

    DarioZg / Shutterstock.com

    DarioZg / Shutterstock.com

    W ciągu dwóch ostatnich dni kilku polskich piłkarzy strzelało bramki w zagranicznych ligach.

    Po raz kolejny trafienie zaliczył Krzysztof Piątek, który ponownie jest samotnym liderem klasyfikacji strzelców Serie A.

    Gole we Włoszech

    Ważną bramkę dla Napoli strzelił Arkadiusz Milik. Polski napastnik razem z Piotrem Zielińskim pojawili się w pierwszym składzie drużyny z Neapolu na mecz wyjazdowy z Cagliari. Goście mocno męczyli się przez całe spotkanie i wydawało się, że mecz zakończy się remisem. W doliczonym czasie gry Napoli miało do wykonania rzut wolny sprzed pola karnego rywali. Do piłki podszedł właśnie Milik i po ładnym strzale wpadła ona do siatki. Napoli skromnie wygrało i cały czas znajduje się na drugim miejscu w tabeli. Nadal strzela Krzysztof Piątek. Tym razem polski napastnik pokonał bramkarza rywali nie z rzutu karnego, lecz z gry. Piątek zachował czujność w 17. minucie meczu z Romą i pokonał Olsena.

    Jedyna bramka

    Trafienie Piątka na niewiele się zdało, ponieważ już do przerwy był remis 2:2, a w drugiej połowie Rzymianie zdołali strzelić trzeciego gola. Ostatecznie Roma zwyciężyła na własnym boisku 3:2. Był to kolejny z rzędu mecz Genui bez wygranej. W nieco odmiennych nastrojach mogli być wczoraj zawodnicy Dinama Zagrzeb. Drużyna mistrza kraju podejmowała Hajduka Split. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, a kilka minut po zmianie stron trafienie zaliczył Damian Kądzior. Polski skrzydłowy tym samym strzelił jedynego gola w meczu. Dinamo skromnie wygrało i wciąż znajduje się pewnie na pierwszym miejscu w tabeli.

    Kolejny lider

    Innym zawodnikiem, który występuje w zespole lidera zagranicznej ligi, jest Jakub Świerczok. Napastnik ten dostał szansę występu od pierwszej minuty podczas wyjazdowego spotkania Ludogortsa z Dunav Ruse. Świerczok otworzył wynik meczu w 16. minucie, a pod koniec spotkania rezultat na 2:0 dla gości ustalił Keseru. Ludogorets ma obecnie sześć punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli, którym jest CSKA Sofia. Passę meczów bez porażki przełamała ekipa Queens Park Rangers. Zespół ten grał na własnym boisku z Middlesbrough. Już w 4. minucie gola zdobył Wszołek. Gospodarze prowadzili jednym golem do przerwy, lecz w drugiej połowie wyrównał Saville. QPR zdołało jednak po raz kolejny wyjść na prowadzenie, a tym razem Wszołek zaliczył asystę. Zwycięskiego gola zdobył Weels. Queens Park Rangers ma obecnie pięć punktów przewagi do szóstego Middlesbrough.