Polacy z Sampdorii chwaleni przez media

    Polacy z Sampdorii chwaleni przez media

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Dobre notowania zebrali za wczorajszy występ reprezentanci Polski występujący w Sampdorii Genua.

    Wczoraj w podstawowym składzie tego zespołu na boisko wybiegli Bartosz Bereszyński, Karol Linetty i Dawid Kownacki.

    Duży wpływ na wynik

    Trener Sampdorii Marco Giampaolo stworzył mocne polskie trio w swoim zespole. We wczorajszym spotkaniu przeciwko Cagliari wszyscy trzej Polacy zameldowali się na boisku od pierwszej minuty i każdy z nich grał do końca spotkania. W pierwszej części gry przy golu na 2:0 Quagliarelli asystę zaliczył Karol Linetty. Jeszcze przed przerwą, w doliczonym czasie pierwszej połowy z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Bartosz Bereszyński. Tam futbolówkę do siatki skierował Dawid Kownacki i ekipa z Genui prowadziła do przerwy już 3:0. Po zmianie stron oba zespoły zdobyły po golu, a Sampdoria wygrała cały mecz 4:1.

    Wysokie noty

    Dzisiejsze wydanie włoskiego dziennika La Gazetta dello Sport tradycyjnie opublikowało noty za weekendowe występy zawodników na boiskach Serie A. Nie obyło się też bez ocen dla piłkarzy Sampdorii. Jeśli chodzi o Polaków, najwyższą ocenę zdobyli Dawid Kownacki i Karol Linetty. Otrzymali oni za swoje występy „siódemki”. Linetty pewnie spisywał się w środku pola, mimo żółtej kartki rozegrał bardzo dobre zawody. Kownacki chwalony był nie tylko za zdobytego gola, ale też za walkę z rosłymi obrońcami Cagliari. Bereszyński za swój występ dostał „szóstkę”, miał na to także wpływ stracony przez jego drużynę gol.

    Walczą o puchary

    Dzięki wczorajszemu zwycięstwu Sampdoria zanotowała drugą z rzędu wygraną na własnym stadionie. Obecnie podopieczni Giampaolego zajmują ósme miejsce w tabeli. Wiele wskazuje na to, że siódma lokata da możliwość gry w eliminacjach do Ligi Europy, ekipa z Genui ma więc o co walczyć. Aktualnie Sampdoria traci do siódmego Milanu 3 punkty, a do szóstej Atalanty 4 oczka. Po raz drugi z rzędu Blucerchiati znajdą się na koniec sezonu w pierwszej dziesiątce Serie A. Duży wpływ na tak dobry rezultat ma także postawa Polaków.

    Po sezonie mundial

    Gdy zakończą się rozgrywki we Włoszech, polskie trio będzie miało jeszcze jedno zadanie. Piłkarze będą musieli pomóc reprezentacji Polski w walce na mistrzostwach świata. Wiele wskazuje na to, że cała trójka zostanie powołana do kadry. Pewniakiem do otrzymania biletu do Rosji jest Karol Linetty, także Bartosz Bereszyński nie powinien mieć problemów z powołaniem. Dawid Kownacki otrzymywał ostatnio szanse na występy w reprezentacji w meczach towarzyskich, jednak dobre występy Jakuba Świerczoka, Łukasza Teodorczyka i Kamila Wilczka pokazują, że Kownacki musi w ostatnich ligowych kolejkach pokazać, że to on najbardziej zasługuje na wyjazd na mundial.