Pierwsza edycja Ligi Narodów rozpoczęta

Vlad1988 / Shutterstock.com

Starcie Niemców z Francją nie było jedynym podczas pierwszego dnia pierwszej edycji Ligi Narodów.

Oprócz tamtego spotkania jeszcze w ośmiu innych meczach rywalizowały ekipy w ramach tych rozgrywek.

Inauguracja w Kazachstanie

O 16:00 polskiego czasu rozległ pierwszy gwizdek spotkania, które zainaugurowało te rozgrywki. Mowa tu o meczu Kazachstanu z Gruzją. Do przerwy w tym spotkaniu nie oglądaliśmy goli, ale po zmianie stron bramki już padały. Na prowadzenie wyszli niespodziewanie goście, którzy prowadzili od 69. minuty 1:0 po bramce Chakvetadze. Już 5 minut później prowadzenie Gruzinów było jeszcze okazalsze, kiedy to piłkę do własnej bramki skierował Maliy. Mimo starań gospodarzy, nie zdołali już oni zdobyć nawet kontaktowego gola. W drugim meczu grupy 1 w najniższej dywizji Łotwa nie potrafiła pokonać Andory i podzieliła się z nią punktami. Z tego powodu liderem po pierwszej kolejce jest Gruzja.

Irlandczycy rozgromieni

Ciekawe dla kibiców na Wyspach było starcie Walii z Irlandią. Tak się złożyło, że razem z Danią drużyny te znalazły się w jednej grupie. Już w 6. minucie podopieczni Ryana Giggsa wyszli na prowadzenie, gdy gola zdobył Lawrence. Po kolejnych 12 minutach było już 2:0, kiedy to Bale podwyższył wynik. Strzelanie Walijczyków przed przerwą nie skończyło się i gospodarze schodzili do szatni, prowadząc 3:0. Gola zdobył Ramsey. W drugiej części gry obie reprezentacje zdobyły po golu. Pierwsza jednak zrobiła to Walia, a dokładniej Roberts w 55. minucie. Honorowe trafienie dla Irlandczyków zaliczył w 66. minucie Williams. Tak wysoka wygrana Walii może zaskakiwać, ale jednocześnie zespół ten wyrasta na ekipę, która może pokrzyżować plany Danii w sprawie chęci wygranej w grupie.

Czesi zmarnowali okazję

Dobrze mecz z Ukrainą rozpoczęły Czechy. W 4. minucie Schick wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, jednak tuż przed końcem pierwszej połowy mieliśmy już remis. Autorem wyrównującego trafienia był Konoplyanka. W doliczonym czasie gry drugiej połowy kolejny cios zadali Ukraińcy. Gola zdobył Zinchenko. W ramach przedostatniej ligi Norwegowie pewnie pokonali Cypr 2:0, a oba gole zdobył Johansen. Mniej powodów do radości mają Słoweńcy, którzy przegrali na własnym boisku z Bułgarią 1:2. Dwa trafienia dla gości zaliczył Kraev, a pomiędzy nimi na listę strzelców wpisał się Zajc. Wczoraj odbyły się też dwa mecze najniższej dywizji grupy czwartej. Armenia zgodnie z przewidywaniami wygrała z Liechtensteinem, jednak zaledwie 2:1, natomiast w meczu wyjazdowym Macedonia pokonała 2:0 Gibraltar.