Pewna wygrana Cracovii z Arką

    Pewna wygrana Cracovii z Arką

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Na koniec osiemnastej kolejki Ekstraklasy Arka rywalizowała w Gdyni z Cracovią.

    Bezproblemową wygraną odnieśli goście, którzy pokonali klub z Pomorza trzema golami.

    Lepsi niż na początku

    Zarówno dla Arki, jak i dla Cracovii początek tego sezonu był trudny. Pod wodzą nowego trenera Gdynianie grali średnio. Zbigniew Smółka pokazał jednak, że zasłużył na otrzymanie szansy na pracę w Ekstraklasie i w kolejnych tygodniach Arka zaczęła coraz częściej punktować i przede wszystkim wygrywać. Cracovia początek sezonu miała taki jak przed rokiem. Ostatnio jednak Pasy notują naprawdę dobrą passę. Przed spotkaniem podopieczni Michała Probierza mieli pięć punktów straty do Arki i zajmowali trzynaste miejsce. W przypadku wygranej goście wczorajszego meczu mogli nawet wskoczyć do pierwszej dziesiątki w tabeli. Ostatni raz, gdy obie drużyny spotkały się ze sobą, padł bezbramkowy remis.

    Więcej Polaków

    Porównując oba wczorajsze składy można zauważyć, że w Arce w podstawowym składzie znalazło się o wiele więcej piłkarzy z polskim obywatelstwem. W zespole z Gdyni było więc aż sześciu Polaków, a w Cracovii zaledwie dwóch. Mowa tu o Golu i Wdowiaku. Na ławce rezerwowych Pasów było jednak aż siedmiu rodzimych zawodników. W ataku Arki na murawę wybiegł Jankowski. Cracovia postanowiła atakować dwoma napastnikami. Byli nimi Cabrera i Hernandez. Już w 23. minucie goście mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia. We własnym polu karnym faulował Nalepa, a sędzia nie miał problemów ze zdecydowaniem o podyktowaniu rzutu karnego. Do jedenastki podszedł Airam Cabrera, który wyprowadził Pasy na prowadzenie.

    Kolejne trafienie

    Do przerwy Cracovia prowadziła dwoma golami. W 32. minucie także Wdowiak wpisał się na listę strzelców. W drugiej połowie Arka zdecydowania przeważała w posiadaniu piłki, jednak sama żadnego gola strzelić nie potrafiła. Cracovia za to w samej końcówce podwyższyła prowadzenie. W 94. minucie goście wyprowadzili kontrę, którą celnym strzałem zakończył Javi Hernandez. Ostatecznie ekipa z Krakowa pewnie wygrała wczorajsze spotkanie. Było to piąte ligowe zwycięstwo Cracovii w tym sezonie. Podopieczni Michała Probierza wskoczyli do pierwszej dziesiątki i tracą teraz do dziewiątej Arki dwa punkty. Fani Pasów mogą powoli zacząć zaglądać do grupy mistrzowskiej. Ósma Wisła ma tylko o pięć punktów więcej, a do końca sezonu zasadniczego zostało aż dziewięć kolejek. W najbliższej serii gier Cracovia podejmie Pogoń, a Arka zagra w Zabrzu z Górnikiem.