Niespodziewana porażka Interu Mediolan

    Niespodziewana porażka Interu Mediolan

    Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com

    We wczorajszym spotkaniu Serie A na Stadio Giuseppe Meazza Inter Mediolan przegrał z Sassuolo 1:2.

    Przegrana Nerazzurrich sprawiła, że zespół ten ma już tylko iluzoryczne szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce na zakończenie sezonu we włoskiej Serie A.

    Mieli walczyć

    Niekwestionowanym faworytem spotkania był Inter, który nadal miał szanse na wyprzedzenie w tabeli Lazio lub Romy. Dla podopiecznych Luciano Spallettiego wczorajszy mecz miał być spacerkiem przed następnym spotkaniem z Lazio. W przypadku zwycięstw w obu tych spotkaniach Inter wyprzedziłby rzymski klub w tabeli i uzyskał awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Sassuolo kontynuowało bardzo dobrą serię. W ostatnich dziesięciu spotkaniach drużyna przegrała tylko raz, podczas ligowego meczu z Crotone. W tym czasie zespół potrafił zremisować chociażby z Napoli czy Milanem, ale też przytrafiały mu się wpadki takie jak podział punktów z czerwoną latarnią ligi, Benevento. Podopieczni Giuseppe Iachiniego mieli już pewne utrzymanie, lecz nie mieli szans na zajęcie miejsca w pierwszej dziesiątce na koniec sezonu.

    Przewaga nie pomogła

    Przez całe spotkanie liczba sytuacji stworzonych przez obie drużyny była dość podobna, mecz był wyrównanym widowiskiem pod tym względem. Jeśli chodzi o posiadanie piłki, to Inter znacznie zdominował przeciwnika, osiągając w całym spotkaniu prawie 75 procent jej posiadania. W 25. minucie goście wykonywali rzut wolny. Jego wykonawcą okazał się Matteo Politano. Włoch sprytnie uderzył futbolówkę po ziemi, a ta minęła mur gospodarzy, który rozpadł się tuż po wykonaniu strzału. Dzięki temu piłka wpadła do siatki obok zaskoczonego Handanovicia. Inter próbował przynajmniej wyrównać, jednak na nic się to zdało. W 72. minucie meczu zabójczą kontrę wyprowadziło Sassuolo, a Domenico Berardi atomowym strzałem zza pola karnego podwyższył wynik dla gości.

    Honorowy gol

    Inter był w stanie zdobyć przed końcem spotkania tylko jedną bramkę. W 80. minucie piłkę z szesnastego metra uderzył Rafinha, a ta odbiła się od słupka i wpadła do bramki gości. Mimo to Nerazzurri nie zdobyli w meczu żadnego punktu i znacznie skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Obecnie Inter ma dwa punkty straty do Lazio, z którym zagra w ostatniej kolejce. Biancocelesti mają dziś jednak do rozegrania jeszcze mecz przedostatniej rundy rozgrywek. Zespół ze stolicy udał się do Crotone i już dziś może zapewnić sobie miejsce w pierwszej czwórce i kwalifikację do Champions League. Wczorajsza porażka była trzecią dla Interu w całym sezonie na własnym boisku, z czego dwie z nich miały miejsce w dwóch ostatnich domowych meczach.

    Inter – Sassuolo 1:2 (0:1)

    Gole: Rafinha 80′ – Politano 25′, Berardi 72′