Nadal interesująco w tabeli Bundesligi

    Nadal interesująco w tabeli Bundesligi

    ninopavisic / Shutterstock.com

    Wczoraj odbyła się część spotkań 32. kolejki Bundesligi. Dziś rozegrane zostaną 2 ostatnie mecze.

    Wciąż niezwykle ciekawie wygląda walka o zajęcie czwartego miejsca, dającego grę w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.

    Mistrz znowu wygrał

    Bayern we wczorajszym meczu podejmował walczący o pierwszą czwórkę Eintracht Frankfurt. Dla gości był to ostatni dzwonek, jeśli chcieliby do końca walczyć o tę lokatę. Bawarczycy wystawili na ten mecz dość rezerwowy skład, w dodatku bardzo odmłodzony. Mimo to ekipa mistrza Niemiec nie miała żadnych problemów z rozgromieniem przeciwnika. Do przerwy Bayern prowadził 1:0 po golu Dorscha. W drugiej części gry swoje gole zdobyli jeszcze Wagner, Rafinha i Sule, a honorowe trafienie dla gości zaliczył Haller. Co ciekawe w statystykach przewaga Bayernu nie była aż tak widoczna. Jedynie w posiadaniu piłki ekipa z Bawarii dominowała przez całe spotkanie.

    Bayer nie wykorzystał szansy

    Okazję na powrót na czwarte miejsce miał Bayer Leverkusen. Aptekarze podejmowali pewny utrzymania Stuttgart, wydawało się więc, że bez problemu poradzą sobie z przeciwnikiem. Po kwadransie gry sędzia postanowił podyktować rzut karny dla gospodarzy za zagranie piłki ręką przez zawodnika Stuttgartu. Do piłki podszedł Alario i uderzył w prawy róg bramkarza, jednak Zieler popisał się bardzo dobrą interwencją i nadal utrzymywał się remis. Z biegiem czasu kibice byli coraz bardziej zniecierpliwieni postawą swoich zawodników. Co gorsza, w 67. minucie goście wyszli z kontrą. Znajdujący się na lewej stronie Aogo dośrodkował w pole karne, a tam zamykający akcję Gentner strzałem głową zdobył jedynego gola w meczu i goście skromnie zwyciężyli.

    Oficjalnie spadli

    Kwestia spadku ekipy FC Koeln wydawała się dość oczywista, nadal jednak drużyna z Kolonii miała jeszcze szanse na uniknięcie relegacji. Wczoraj jednak drużyna ta przegrała we Freiburgu 2:3 i pogrzebała jakiekolwiek nadzieje na utrzymanie. Dla ekipy z Kolonii był to czwarty sezon z rzędu spędzony w Bundeslidze, ostatnim razem, gdy drużyna w 2012 roku spadała z ligi, spędziła na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech 2 lata. Freiburg dzięki zwycięstwu ma 3 punkty przewagi nad Wolfsburgiem i Mainz, które znajduje się na miejscu dającym baraż o utrzymanie.

    Borussia nie odpuści

    Dzisiaj odbędą się 2 spotkania. W jednym z nich Werder Brema podejmie Borussię Dortmund. BVB dzięki wczorajszemu remisowi Schalke może zrównać się z ekipą z Gelsenkirchen punktami. Do końca sezonu pozostaną jeszcze dwie kolejki i kwestia wicemistrzostwa wciąż byłaby otwarta. W drugim spotkaniu Mainz zagra z RB Lipsk. Gospodarze chcą uciec z trzeciego miejsca od końca w tabeli, natomiast goście wciąż walczą o czwartą lokatę. W przypadku zwycięstwa drużyny z Lipska będzie ona tracić 2 punkty do zajmującego tę pozycję Hoffenheim, a także 1 oczko do piątego Bayeru.