Mundialowy rywal Polaków przegrywa

    Mundialowy rywal Polaków przegrywa

    Prakarn Eammart / Shutterstock.com

    W towarzyskim meczu piłkarskim rozegranym w Liege reprezentacja Japonii przegrała z Ukrainą 1:2.

    Japonia będzie jednym z rywali Polaków na czerwcowych mistrzostwach świata, które odbędą się w Rosji.

    Minimalnie słabsi

    Dzisiejsze spotkanie dobrze zaczęło się dla Ukraińców. Mimo że w 21. minucie gola zdobył Naomichi Ueda, Azjaci nie mieli powodów do radości, ponieważ zawodnik wpakował piłkę do własnej bramki. Japończycy jednak nie poddali się i jeszcze przed przerwą wyrównali stan meczu za sprawą Tomoakiego Makino. Druga część meczu także była dość wyrównana. Obie ekipy nie stworzyły zbyt wiele groźnych sytuacji, jednak tylko Ukraińcy potrafili zamienić stworzoną okazję na gola. W 69. minucie po asyście zawodnika Schalke Evgena Konoplyanki piłkę do siatki wpakował występujący na co dzień w rodzimej lidze Oleksandr Karavaev. Ostatecznie wynik meczu nie uległ już zmianie.

    Przetarcie przed mundialem

    Japończycy podczas marcowej przerwy reprezentacyjnej chcieli sprawdzić się z rywalami z Afryki i Europy. W piątek reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni zremisowali 1:1 z Mali. Miało to być przetarcie przed mundialowym meczem z Senegalem. Dzisiejszy przeciwnik Japończyków, Ukraina, swoją grą ma przypominać naszą kadrę narodową. Z tego samego względu my zagramy dziś z Koreą Południową. Mówi się jednak, że Koreańczycy i Japończycy prezentują zdecydowanie odmienny styl gry. Reprezentanci Japonii są znacznie niżsi niż Koreańczycy z Południa, co ma wpływ na różny styl gry obu nacji.

    Czas na nas

    Reprezentację Polski czeka dzisiaj mecz ze wspomnianą wcześniej Koreą Południową. Co ciekawe, przed mistrzostwami świata w 2002 sytuacja była odwrotna. W grupie mistrzostw graliśmy z Koreą, a w jednym z meczów towarzyskich przed mistrzostwami zmierzyliśmy się z Japonią. Tym razem jednak Japończycy czekają na nas już na mundialu. Z Azjatami zmierzymy się w ostatniej kolejce fazy grupowej. Może więc już przed meczem być jasne, czy obie drużyny mają jeszcze o co walczyć.

    Polski akcent w kadrze

    Selekcjoner reprezentacji Vahid Halihodzic przed doborem kadry na mundial może mieć twardy orzech do zgryzienia. Bośniak nie powoływał ostatnio do reprezentacji między innymi Shinji’ego Kagawy i Shinji’ego Okazakiego, rzekomo mając konflikt z zawodnikami. Przed marcowym zgrupowaniem zawodnicy zmagali się z urazami, przez co brak powołania dla tych najbardziej znanych japońskich piłkarzy może być wytłumaczeniem. Nie wiadomo jednak, czy znajdą się oni chociażby w szerokiej kadrze na mundial. W reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni występuje znany z gry na polskich boiskach Ryota Morioka. Piłkarz przed sezonem opuścił Śląsk Wrocław i trafił do belgijskiego Waasland-Beveren, skąd już po pół roku przeniósł się do Anderlechtu. Na czerwcowych mistrzostwach świata może być jednym z bardziej wyróżniających się zawodników w kadrze Japonii.

     

    Japonia – Ukraina 1:2 (1:1)

    Gole: Makino 41′ – Ueda (sam.) 21′, Karavaev 69′