Monaco wciąż w dołku, PSG ucieka

    Monaco wciąż w dołku, PSG ucieka

    CosminIftode / Shutterstock.com

    CosminIftode / Shutterstock.com

    Nadal bardzo różnie radzą sobie dwaj pretendenci do tytułu we francuskiej Ligue 1.

    Paris Saint Germain po raz kolejny wygrało, natomiast Monaco znowu nie potrafiło zdobyć jakiegokolwiek punktu w swoim spotkaniu.

    Nie radzą sobie

    Przed sezonem fani liczyli na to, że Monaco po raz kolejny zakwalifikuje się poprzez ligę do następnej edycji Champions League. Obecna pozycja w tabeli i strata punktowa do czołówki sprawiają jednak, że ekipa z Księstwa może mieć z tym problem. W ostatniej kolejce Monaco udało się na spotkanie wyjazdowe z Saint Etienne. Gospodarze prowadzili do przerwy po bramce Khazriego, a w drugiej połowie ten sam piłkarz zdobył kolejnego gola. Goście nie odpowiedzieli żadnym trafieniem i przegrali ten mecz. W tabeli Monaco wciąż ma zaledwie jedno zwycięstwo po ośmiu spotkaniach. Drużyna z Kamilem Glikiem w składzie ma 6 zdobytych punktów i tyle samo oczek, co znajdujące się w strefie spadkowej Nantes.

    Mistrz gromi

    O wiele lepiej radzi sobie PSG, które wciąż nie natrafiło w lidze na drużynę, mogącą powstrzymać zespół ze stolicy przed zwycięstwem. W Nicei goście prowadzili już po 22. minutach po trafieniu Neymara. Tuż na początku drugiej połowy kolejnego gola dla Paryżan zdobył Nkunku, a wynik ustalił Neymar, zdobywając drugą bramkę w spotkaniu. W tym tygodniu PSG ma do rozegrania niezwykle ważny mecz w Lidze Mistrzów. Po porażce z Liverpoolem podopieczni Thomasa Tuchela zagrają na własnym boisku z Crveną Zvezdą Belgrad i muszą wygrać ten mecz, jeśli chcą walczyć o pierwsze miejsce w grupie. W kolejnym starciu ligowym PSG zmierzy się z Lyonem.

    Niespodziewany wicelider

    Na drugie miejsce w tabeli wskoczyło Lille. Drużyna ta podejmowała na własnym boisku Olympique Marsylia i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. W drugiej połowie gospodarze strzelili aż trzy gole, dzięki czemu pewnie wygrali. Trzecie miejsce zajmuje Montpellier, które także wygrało 3:0, a przeciwnikiem tej ekipy było Nimes. Kolejną porażkę odniósł zespół, w którym występuje Rafał Kurzawa. Amiens grało z Caen, a jedyny gol w meczu padł w 40. minucie. Polak po zmianie stron nie pojawił się już na murawie, ponieważ został zmieniony przez Bodmera. W tabeli Amiens znajduje się tuż nad strefą spadkową. Zespół ten będzie chciał wygrać następny ligowy mecz, w którym przeciwnikiem będzie Dijon.