Monaco podskoczyło w tabeli

Jose Breton- Pics Action / Shutterstock.com

Wczoraj po raz przedostatni w tym sezonie wybiegły na boiska ekipy we francuskiej Ligue 1.

W tej kolejce zmagań zwyciężyło AS Monaco, które dzięki tej wygranej znacznie poprawiło swoją sytuację w tabeli.

Martwili się do końca

W tym sezonie Monaco nie zachwycało. W Lidze Mistrzów ekipa z Księstwa grała słabo, ale także w lidze drużyna ta nie radziła sobie zbyt dobrze. Z klubu odszedł nawet dotychczasowy trener Jardim, którego zastąpił Thierry Henry. Po niedługim czasie Jardim wrócił jednak na ławkę trenerską Monaco. Zespół zmagał się także z plagą kontuzji. Gdy wydawało się, że po zimowych transferach udało się zażegnać kryzys, ostatnio znowu drużyna z Kamilem Glikiem w składzie zanotowała gorszą passę i nadal nie była pewna utrzymania. Szansą na to było jednak zwycięstwo we wczorajszym starciu. Monaco grało na własnym boisku, a rywalem tego zespołu było Caen.

Udało się wygrać

Do przerwy gospodarze tego spotkania prowadzili 1:0. Bramkę zdobył Falcao. Kolumbijczyk był najskuteczniejszym zawodnikiem tej drużyny w tym sezonie. Zdobył on 15 goli w lidze. Po zmianie stron zespół z Księstwa podwyższył rezultat na 2:0 i tym samym ustalił wynik meczu. Autorem tego ostatniego gola był Golovin. Po wygranej Monaco przeskoczyło jeszcze w tabeli swojego wczorajszego rywala i obecnie zajmuje szesnaste miejsce w lidze. Kibice klubu mają nadzieję, że kolejny sezon w wykonaniu ich zespołu będzie o wiele lepszy i drużyna ponownie walczyć będzie o awans do europejskich pucharów, czy nawet Ligi Mistrzów.

Czołówka gromi

Było już pewne, że ekipy z pierwszych kilku miejsc nie zmienią swoich lokat. Wczoraj jednak grały one na własnym boisku i gromiły swoich rywali. PSG już po czterech minutach starcia z Dijon prowadziło 2:0 po golach Di Marii i Cavaniego. W dalszej części meczu do siatki gości dwukrotnie trafił jeszcze Mbappe, dzięki czemu mistrzowie Francji wygrali 4:0. Mbappe zostanie królem strzelców i obecnie ma na koncie 32 gole. Niespodziewany wicemistrz Lille ograł aż 5:0 Angers. Lyon pewnie wygrał z Caen, także do zera. Drużyna ta zajęła trzecie miejsce, a w ostatniej kolejce rozgromiła 4:0 Caen, mimo że do przerwy był wynik bezbramkowy. Czwarte w tabeli St. Etienne zwyciężyło 3:0 z Niceą. Za tydzień w starciu o piątą lokatę na koniec sezonu Marsylia podejmie Montpellier.