Mistrzostwa Świata rozpoczęte, Rosja ze zwycięstwem

A.RICARDO / Shutterstock.com

Wczoraj rozpoczęły się 21. Mistrzostwa Świata, które po raz pierwszy w historii mają miejsce w Rosji.

Gospodarz turnieju zmierzył się w meczu otwarcia z Arabią Saudyjską i bez najmniejszego problemu zwyciężył 5:0.

Ładne rozpoczęcie

Mecz otwarcia poprzedzony został krótką ceremonią, która jest tradycyjnym wydarzeniem przed każdym większym turniejem. Podczas tej ceremonii na murawie pojawił się choćby Robbie Williams, który zaśpiewał kilka piosenek. Obok niego pojawił się także Brazylijczyk Ronaldo, król strzelców i mistrz świata z Mundialu sprzed 16 lat. Turniej w 2002 roku Brazylijczycy wspominają wyśmienicie, był to ostatni raz, gdy zdobyli oni najważniejsze światowe trofeum. Zdecydowanie inaczej do tamtych mistrzostw podchodzi Arabia Saudyjska, która przegrała wtedy wszystkie trzy grupowe mecze, z czego w pierwszym z nich doznała blamażu, ulegając Niemcom aż 0:8. Obecny turniej miał być dla Arabów zdecydowanie inny i już w pierwszym meczu mieli oni zdobyć pierwsze punkty.

Różnica kilku klas

Początkowo mecz wydawał się dość wyrównany, jednak wszystko zmieniło się po tym, gdy Rosja zdobyła pierwszego gola. W 12. minucie Gaziński wyprowadził gospodarzy na prowadzenie i drużynie tej po tej bramce zaczęło się grać zdecydowanie łatwiej. Jeszcze przed upływem trzydziestu minut gry kontuzji doznał Dzagojew, którego zmienił Czeryszew. To właśnie ten piłkarz zaliczył wejście smoka i jeszcze przed przerwą podwyższył prowadzenie swojej ekipy na 2:0. Po zmianie stron Rosja nadal atakowała. W 70. minucie na murawie pojawił się Artiom Dziuba, który kilkadziesiąt sekund później w pierwszym kontakcie z piłką skierował ją głową do siatki. Rosja prowadziła 3:0, a na twarzy i w reakcjach Stanisława Czerczesowa, selekcjonera reprezentacji Rosji, w końcu można było zauważyć spokój i radość.

Grali do końca

Do regulaminowego czasu gry arbiter główny tego spotkania, Nestor Pitana doliczył trzy minuty. Nie przeszkodziło to jednak Rosjanom zdobyć kolejnych goli. W 91. minucie Czeryszew zdobył swojego drugiego gola w meczu, a w ostatniej akcji spotkania rzut wolny na bramkę pięknym strzałem zamienił Aleksandr Gołowin. Podsumowując cały mecz, Rosja zagrała poprawnie, natomiast gra drużyny z Azji była poniżej wszelkiej krytyki. Zespół ten nie radził sobie zupełnie podczas ataku pozycyjnego, dodatkowo także kontrataki nie wychodziły tej drużynie. Wygląda na to, że Arabia Saudyjska zostanie czerwoną latarnią nie tylko grupy A, ale i całych mistrzostw. Dziś odbędzie się drugie ze spotkań tej grupy, w którym Egipt zmierzy się z Urugwajem. Oprócz tego rozegrane zostaną dwa mecze w grupie B.

Rosja – Arabia Saudyjska 5:0 (2:0)

Gole: Gaziński 12′, Czeryszew 43′, 90+1, Dziuba 71′, Gołowin 90+4