Mecze grupowych rywali Polaków

    Mecze grupowych rywali Polaków

    Dzisiaj na całym świecie zostanie rozegranych bardzo dużo oficjalnych spotkań towarzyskich mających na celu sprawdzenie dyspozycji zespołów przed Mundialem w Rosji. Wśród drużyn, które wybiegną dzisiaj na boisko są przeciwnicy reprezentacji Polski z fazy grupowej – Japonia, Senegal oraz Kolumbia.

     

    A.PAES / Shutterstock.com

     

    Japonia – Mali

    Azjaci poszli podobnym tropem myślenia co polski związek piłki nożnej i zorganizowali sobie spotkanie towarzyskie z zespołem z Afryki żeby lepiej poznać styl gry, który reprezentuje Senegal. Trzeba jednak przyznać, że wygląda na to że Japończycy wybrali lepszego przeciwnika. Zdaniem wielu ekspertów od afrykańskiej piłki to właśnie Mali zdecydowanie lepiej emituje grę Senegalczyków aniżeli nasz dzisiejszy przeciwnik, Nigeria. Oprócz Mali zespołem, który gra podobną piłkę do Lwów Terrangi jest drużyna z Burkina Faso lecz w tym przypadku mógł decydować niższy poziom sportowy. Japończycy będą mieli okazję zmierzyć się z zespołem bardzo mocnym fizycznie, który da im namiastkę tego co czeka ich w czerwcu w Rosji. W podstawowym składzie kraju kwitnącej wiśni powinniśmy zobaczyć takich piłkarzy jak Yuya Kubo, Nagatomo, Usami czy Hasebe, czyli zawodników znanych z boisk europejskich. Z reprezentacją narodową przeprosił się również Keisuke Honda zatem selekcjoner ma duże pole manewru.

    Senegal – Uzbekistan

    O ile w wyborze rywala Japończyków znajduje się bardzo duzo logiki o tyle ciężko jej szukać w przypadku wyboru rywala dla Senegalu. Uzbekistan to zespół z bardzo niskiej europejskiej piłki, w niczym nie przypomina chociażby reprezentacji Polski. Złośliwi powiedzą że jest to typowe dla zespołów z Afryki, chaotyczne i bez większego pomysłu. Mimo wszystko będzie warto zerknąć okiem na ten mecz i zobacz w jaki sposób funkcjonuje ofensywa Lwów Terrangi, ponieważ w trakcie tego meczu możemy być świadkami małej strzelaniny i popisu ofensywnych zawodników. A wśród nich jest komu błyszczeć. Sadio Mane z Liverpoolu znajduje się ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji i jest postrachem na boiskach Premier League oraz w Lidze Mistrzów, świetnie spisują się w swoich klubach Moussa Sow oraz Niang. Za nimi w środku pola bardzo dużą pracę wykonuje uznana na boiskach w Anglii, dwójka środkowych pomocników – Gana Gueye raz Cheikou Kouyate. Liderem defensywy jest podstawowy obrońca Napoli, Kalidou Koulibaly. Uzbekistan w swoich ostatnich spotkaniach ma na koncie m.in. porażkę ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Chinami czy Iranem, gdzie nie strzelił nawet bramki przeciwko tym rywalom.

    Francja – Kolumbia

    Zdecydowanie najciekawiej zapowiadający się mecz z powyżej wymienionych. Kolumbijczycy będą mieli okazję do sprawdzenia swojej dyspozycji na tle jednego z głównych faworytów do wygrania Mundialu. Francuzi dysponują bardzo dużym potencjałem kadrowym, zarówno w ofensywie jak i w defensywie, a mogłoby być jeszcze lepiej, przecież chociażby Karim Benzema nie jest powoływany do reprezentacji. Dla Kolumbii będzie to ważny mecz, po tym jak w trakcie poprzednich meczów towarzyskich mierzyli się z zespołami z Azji, chcąc przygotować się na Japonię, tak teraz będą mieli okazję poznać europejski styl. Choć oczywiście nie jest to dla nich żaden problem, większość tych zawodników to gwiazdy europejskiego formatu na co dzień grających w najsilniejszych ligach w Europie. Dość wspomnieć tutaj Jamesa Rodrigueza, który w ostatnim czasie znajduje się w świetnej dyspozycji w Bayernie Monachium. Będzie on wspierał grającego na szpicy Radamela Falcao. Spotkanie to rozpocznie się o 21 na Saint-Denis w Paryżu.