Manchester United przegrał z Tottenhamem

charnsitr / Shutterstock.com

W ostatnim meczu trzeciej kolejki Premier League Manchester United na Old Trafford mierzył się z Tottenhamem.

Spotkanie to było jednocześnie hitem kolejki i okazją dla obu zespołów na zdobycie niezwykle ważnych trzech punktów.

Defensywny skład

Na spotkanie z Kogutami Jose Mourinho zdecydował się desygnować bardzo defensywne ustawienie. Oprócz czterech obrońców i trzech piłkarzy ustawionych na pozycji defensywnych pomocników, przed nimi biegali już tylko Pogba, Lingaard i Lukaku. Było więc wiadomo, że Czerwone Diabły będą musiały skupić się na pilnowaniu i obronie dostępu do własnej bramki, a następnie będą chciały skutecznie kontratakować. Goście wyszli na mecz w dość standardowym ustawieniu. Biorąc pod uwagę ciągłą nieobecność Sona, na boisku znalazł się Lucas Moura, który jak się okazało, został bohaterem tego meczu. Na szpicy znalazł się Harry Kane, który tydzień wcześniej odblokował się po passie sierpniowych meczów bez zdobytego gola.

Sprawili lepsze wrażenie

Do przerwy gospodarze wyglądali lepiej i stwarzali lepsze sytuacje bramkowe. W drugiej połowie sytuacja nieco się odmieniła i to Tottenham był w stanie mocno zagrozić przeciwnikowi. W 50. minucie Harry Kane wyprowadził gości na prowadzenie, zdobywając gola po asyście Trippiera. Co ciekawe, kilkadziesiąt sekund później oszołomieni gospodarze stracili kolejną bramkę, tym razem jej autorem był Lucas. Przy tym golu asystował Eriksen i Tottenham był naprawdę bliski zwycięstwa. W kolejnych minutach goście mieli następne szanse na gole, a wynik na 3:0 ustalił w 84. minucie Lucas. Tym razem Kane był asystentem, a strzelec dwóch goli w tym meczu został wybrany także zawodnikiem spotkania. Zwycięstwo musi cieszyć Mauricio Pochettino, ponieważ Tottenham pierwszy raz w tym sezonie zagrał na zero z tyłu.

Zdenerwowany Mourinho

Na konferencji prasowej po meczu ciekawie było, gdy pojawił się Jose Mourinho. W odpowiedzi na jedno z pytań Portugalczyk stwierdził, że on sam ma więcej mistrzostw Premier League niż pozostałych 19 menedżerów razem wziętych i należy mu się za to szacunek. Mourinho zdobył trzy mistrzostwa Anglii podczas pracy z Chelsea, jednak nie zdołał jeszcze ani razy sięgnąć po tytuł jako menedżer Czerwonych Diabłów. W tabeli Manchester United jest dopiero trzynasty i ma trzy punkty na koncie. Tottenham wskoczył na podium, wyprzedzając minimalnie Chelsea. Liderem rozgrywek pozostaje niezmiennie Liverpool. W następnej kolejce czeka nas pojedynek drużyn z kompletem punktów. Watford zagra u siebie z Tottenhamem.