Manchester City rekordowo kończy sezon

    Manchester City rekordowo kończy sezon

    Mitch Gunn / Shutterstock.com

    Wczoraj zakończył się sezon angielskiej Premier League, wiele rekordów pobił nowo koronowany mistrz, Manchester City.

    The Citizens wygrali wczoraj 1:0 z Southampton, co sprawiło, że podopieczni Pepa Guardioli zdobyli w całym sezonie aż 100 punktów.

    Mieli o co grać

    Mimo że City od dawna było pewne zdobycia tytułu mistrza Anglii, zespół ten miał jeszcze jeden cel do wykonania na koniec sezonu. Drużyna ta miała przed ostatnim meczem 97 punktów na koncie, co sprawiało, że w przypadku zwycięstwa City zdobyłoby na koniec sezonu 100 oczek. Byłby to niekwestionowany rekord, dlatego też Obywatele chcieli wygrać wczorajszy mecz. Southampton wystąpił bez kontuzjowanego Jana Bednarka, Święci byli już jednak pewni utrzymania w lidze. Gospodarze nie mieli zbyt wiele posiadania piłki na przestrzeni całego spotkania, jednak dobrze stawiali opór gościom. W 59. minucie meczu na boisku pojawił się Gabriel Jesus, który został bohaterem meczu. W ostatniej akcji spotkania Brazylijczyk otrzymał kapitalne podanie od Kevina de Bruyne i przelobował bramkarza gospodarzy.

    Końcowe zwycięstwo

    Po bramce Jesusa na ławce rezerwowych City zapanował szał, jakby drużyna co najmniej dopiero teraz zagwarantowała sobie mistrzostwo kraju. Radość nie była jednak bez powodu, dzięki wygranej The Citizens mają teraz 100 punktów w ligowej tabeli, co jest absolutnym rekordem. Dotychczas najlepszym rezultatem w sezonie było 95 oczek, jakie zanotowała londyńska Chelsea. City zaliczyło także najwięcej zwycięstw w sezonie, bo aż 32. Oprócz tego przewaga podopiecznych Pepa Guardioli nad drugim Manchesterem United wynosi 19 punktów. Nigdy w historii nie zdarzyło się, żeby mistrz miał taką przewagę nad wicemistrzem. Jeśli chodzi o gole, Obywatele strzelili ich 106, tracąc zaledwie 27.

    Grali inni

    Oprócz meczu w Southampton swoje spotkania rozgrywały pozostałe drużyny ligi. Liverpool pewnie pokonał Brighton 4:0 i zagwarantował sobie czwarte miejsce na koniec sezonu. Co ciekawe nawet porażka dałaby The Reds tę pozycję, swój mecz przegrała bowiem Chelsea. Podopieczni Antonio Conte ulegli w słabym stylu Newcastle 0:3 i wydaje się pewne, że Włoch w najbliższym czasie opuści klub ze stolicy. Najniższy stopień podium przypadł Tottenhamowi, który po niesamowitym meczu pokonał 5:4 Leicester City. Dotychczas wiadomo było, że z ligi spadną West Bromwich Albion oraz Stoke. Do tych drużyn dołączyła walijska Swansea. Klub Łukasza Fabiańskiego przegrał w ostatniej kolejce ze Stoke, lecz Polak wybronił w 54. minucie rzut karny wykonywany przez Xherdana Shaqiriego.

    Southampton FC – Manchester City 0:1 (0:0)

    Gol: Gabriel Jesus 90+4′