Lewandowski i Kownacki strzelili w tej kolejce Bundesligi

    Lewandowski i Kownacki strzelili w tej kolejce Bundesligi

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Coraz bliżej sięgnięcia po mistrzostwo jest Bayern. Ekipa z Bawarii pokonała Hannover, a jednego z goli zdobył Robert Lewandowski.

    Wczoraj remis odniosła Fortuna Dusseldorf. Drużyna ta rywalizowała na wyjeździe z Freiburgiem. Jedyne trafienie dla gości w tym meczu było dziełem Dawida Kownackiego.

    Zmierzają do drugiej ligi

    Praktycznie nic nie zatrzyma już Hannoveru przed spadkiem z Bundesligi. Słabo spisujący się zespół ma dużą stratę do barażowego miejsca, a w weekend przegrał on z Bayernem. Podopieczni trenera Kovaca bardzo dobrze spisują się w ostatnim czasie i pewnie zmierzają po mistrzostwo. Wynik w 27. minucie otworzył Robert Lewandowski. Polak wpisał się na listę strzelców po asyście Kimmicha. Kilkanaście minut później fani zgromadzeni na stadionie cieszyli się z podwyższenia prowadzenia. Zdobycie bramki świętował Goretzka. Goście postanowili powalczyć w drugiej połowie o dobry rezultat. Na tę część meczu wyszedł Jonathas, który w 51. minucie zaliczył trafienie kontaktowe z rzutu karnego. W ciągu kolejnych kilku minut ten piłkarz zobaczył jednak dwie żółte kartki i został wyrzucony z boiska. Bayern ustalił wynik na 3:1 w 84. minucie. Drugą asystę w meczu zaliczył Coman, a gola zdobył Ribery.

    Znów bez wygranej

    Bardzo dobrze w mecz z Werderem weszła Borussia. Wicelider walczył o utrzymanie kontaktu z Bayernem. Ekipa z Bremy za to spisuje się w tym sezonie nieźle, dlatego nadal walczy ona o awans do europejskich pucharów. W 6. minucie wynik otworzył Pulisić, który po sezonie trafi do londyńskiej Chelsea. Goście grali dobrze, co przyniosło podwyższenie wyniku. Do przerwy BVB prowadziło 2:0 po bramce Paco Alcacera. Nic nie zapowiadało tego, że gospodarze zdołają odrobić straty i zdobyć choćby punkt. Wydawało się, że to zespół z Dortmundu strzeli kolejne gole, lecz w 70. minucie bramkę zdobył Mohwald. Kilka minut później kolejne trafienie w swojej karierze w Niemczech zaliczyła legenda Bundesligi, Claudio Pizarro. Obie drużyny ostatecznie zremisowały ze sobą, co oznacza, że Borussia straciła już praktycznie szanse na mistrzostwo kraju.

    Kownacki z golem

    Wczoraj w Bundeslidze odbyły się trzy mecze. Na początek dnia Schalke bezbramkowo zremisowało z Augsburgiem, a następnie Freiburg rywalizował z Fortuną Dusseldorf. W 9. minucie rzut karny wykorzystał Grifo, a na tę bramkę odpowiedział Dawid Kownacki. Polski napastnik w 31. minucie zdobył ładnego gola i mieliśmy remis. Mimo czerwonej kartki dla Haberera w 47. minucie wynik sprzed przerwy był także tym końcowym. W ostatnim niedzielnym meczu rozgromiony został półfinalista Ligi Europy, Eintracht. Zespół z Frankfurtu już w 2. minucie przegrywał po golu Havertza. Do przerwy Bayer prowadził aż 6:1, co było sporą sensacją. Co ciekawe w drugiej połowie nie oglądaliśmy żadnego gola. Mimo zaledwie dwóch punktów zdobytych w czterech ostatnich meczach Eintracht nadal ma szanse na zajęcie czwartego miejsca na koniec sezonu. Obecnie ma on tyle samo punktów co Bayer. O dwa oczka mniej mają na koncie Borussia Moenchengladbach oraz Wolfsburg.