Lechia po wygranej zajmuje obecnie pierwsze miejsce

    Lechia po wygranej zajmuje obecnie pierwsze miejsce

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Kolejny raz w tym sezonie wygrała Lechia Gdańsk. Tym razem Gdańszczanie grali w Szczecinie z Pogonią.

    W drugim sobotnim meczu, który  rozegrany został w Krakowie, Wisła pewnie zwyciężyła w starciu z Górnikiem Zabrze.

    Szansa na fotel lidera

    Przed meczem z Pogonią piłkarze Lechii wiedzieli, że w przypadku wygranej przynajmniej przez jeden dzień zajmować będą pierwsze miejsce w tabeli. Z drugiej strony Szczecinianie wciąż pozostawali jednak bez zwycięstwa i strata punktów w kolejnym meczu nie poprawiłaby nieciekawej sytuacji gospodarzy. Do przerwy zadowoleni z przebiegu tej części gry mogli być piłkarze ze Szczecina. W spotkaniu długo utrzymywał się bezbramkowy remis, lecz w 42. minucie po podaniu Tomasza Hołoty Kamil Drygas dał swoim golem prowadzenie gospodarzom. Co ciekawe w całym meczu przewagę miała Pogoń, lecz druga połowa wczorajszego spotkania temu zespołowi już nie wyszła. Szczególnie pechowe było pierwsze 10 minut po przerwie.

    Zdobyli dwa szybkie gole

    W 49. minucie meczu Lukas Haralsin dał Lechii wyrównanie, a 6 minut później Vitoria wyprowadził Gdańszczan na prowadzenie. W związku z tym Pogoń musiała nadal atakować i już w 66. minucie wyrównała. Drugiego gola w meczu zdobył Drygas, tym razem wykorzystując jedenastkę podyktowaną przez sędziego Złotka. Ostatni głos należał jednak do gości, którzy w 70. minucie drugi raz w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie. Gola na 3:2 dla Lechii zdobył Chrzanowski i takim też wynikiem mecz się zakończył. Dzięki wygranej Lechia wskoczyła na pierwsze miejsce, lecz dziś mogą ją jeszcze wyprzedzić Lech i Jagiellonia. Pogoń ma na koncie 2 punkty i bilans bramkowy 3:10, czyli znajduje się w identycznej sytuacji jak ostatnia Cracovia.

    Wisła znowu zwycięska

    Po niespodziewanej wygranej w Poznaniu, tym razem Wisła Kraków podejmowała u siebie Górnika. Zabrzanie w ostatniej kolejce ponieśli pierwszą porażkę w sezonie, kiedy to na własnym boisku przegrali z Lechią. Mecz z Wisłą nie miał należeć do łatwiejszych i podopieczni Marcina Brosza przekonali się o tym już w pierwszej połowie. Po upływie nieco ponad kwadransa gry Biała Gwiazda zadała rywalowi dwa ciosy w ciągu kilku minut. W 18. minucie prowadzenie Wiśle dał Pietrzak, a na 2:0 podwyższył Ondrasek. Niedługo po wznowieniu drugiej połowy krakowska drużyna zdobyła gola na 3:0 za sprawą Bashy. Ten wynik utrzymał się już do końca spotkania. W tabeli Wisła jest piąta, Górnik zajmuje natomiast dziesiąte miejsce w tabeli. Lokaty tych ekip mogą się jeszcze jednak zmienić w związku z trzema spotkaniami, które zostały do rozegrania w tej kolejce.