Krzysztof Piątek piłkarzem Milanu

cristiano barni / Shutterstock.com

Po ostatnim zamieszaniu wczoraj oficjalnie zostało potwierdzone, że Krzysztof Piątek podpisał kontrakt z Milanem.

Napastnik reprezentacji Polski świetnie spisywał się przez ostatnie pół roku w barwach innego klubu Serie A, Genui.

Dziś prezentacja

Wczoraj Milan potwierdził to, o czym fani i dziennikarze spekulowali od kilku dni. Piątek stał się zawodnikiem Rossonerich i dziś o 13:00 zostanie oficjalnie zaprezentowany w nowym klubie. Następnie, jeszcze dzisiaj nowy nabytek ma wziąć udział w treningu z nowymi kolegami z zespołu. Potwierdzenie informacji o transferze nastąpiło wieczorem. Milan dopiero przed 22:00 wstawił na swoją stronę internetową wiadomość o sprowadzeniu Polaka do swojego zespołu. Kontrakt podpisany pomiędzy obiema stronami ma obowiązywać przez najbliższe 4,5 roku. Powody do zadowolenia może mieć Genua. Mimo utraty bardzo dobrego zawodnika zespół ten otrzyma od ekipy z Mediolanu za ten transfer 35 milionów euro.

Najdroższy w historii Polak

Kwota transferowa jak na europejskie warunki wydaje się adekwatna. Mimo tego Piątek stał się najdroższym w historii Polakiem. Dotychczas rekord ten należał do innego zawodnika grającego w Serie A, czyli Arkadiusza Milika, którego kilka lat temu kupiło włoskie Napoli. W tym sezonie najlepszej włoskiej ligi obaj ci zawodnicy spisują się wyśmienicie, jednak niezwykła seria Piątka sprawiła, że był on na ustach większości fanów Calcio. Polak zdobywał gole w swoich siedmiu pierwszych meczach w Serie A. Łącznie ma on już 13 trafień na koncie w lidze. W poniedziałek Genua rywalizowała właśnie z Milanem, lecz Piątek pauzował wtedy z powodu zbyt dużej liczby otrzymanych żółtych kartek.

Potrzebowali napastnika

Milan od wielu lat zmaga się z kłopotami w związku z niemożnością awansowania do Ligi Mistrzów. Mimo dużych środków, jakie włodarze przeznaczają na transfery, Rossoneri wciąż nie mogą na dobre wrócić do czołówki we Włoszech. Wydaje się jednak kwestią czasu to, aż ten utytułowany włoski klub powróci do Champions League. Być może stanie się to już w tym sezonie, a pomóc w tym ma Polak. Dotychczas o zdobywanie goli w tym sezonie starać się miał Gonzalo Higuain, lecz zawodził on fanów z San Siro. Nie dziwi więc, że w klubie szukano innego napastnika. Wybór padł na Piątka, który jeśli utrzyma formę strzelecką z Genui, to być może powalczy nawet o zdobycie korony króla strzelców.