Korona zagra z Arką o finał

    Korona zagra z Arką o finał

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    O 18:00 odbędzie się drugie z półfinałowych spotkań Pucharu Polski, w którym Korona Kielce zmierzy się z Arką Gdynia.

    Goście dzisiejszego spotkania to jednocześnie obrońcy tytułu sprzed roku, kiedy to wygrali na Stadionie Narodowym w finale z Lechem Poznań.

    W lidze zwycięscy

    W ostatnich ligowych meczach obie drużyny wygrały swoje spotkania. Podopieczni Gino Lettieriego wygrali na własnym stadionie z gdańską Lechią i zapewnili sobie grę w grupie mistrzowskiej na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego. Arka dzięki zwycięstwu z Legią Warszawa nadal jest w grze o górną ósemkę. W ostatniej kolejce podopieczni Leszka Ojrzyńskiego pojadą do Gdańska na derby trójmiasta. W przypadku zwycięstwa mogą wyprzedzić Zagłębie Lubin i Wisłę Kraków. Do awansu do grupy mistrzowskiej Gdynianom wystarczy przeskoczyć jednego z rywali.

    Trudne przeprawy

    W drodze do półfinału Pucharu Polski oba zespoły nie miały łatwo, szczególnie w początkowych rundach. W 1/16 finału Arka pokonała po dogrywce Śląska Wrocław 4:2, Korona również potrzebowała 120 minut, aby wyjść zwycięsko z potyczki z Zagłębiem Sosnowiec. W kolejnej fazie ponownie obie drużyny, aby awansować potrzebowały dogrywki. Arka wygrała 2:1 z Podbeskidziem, a Korona 1:0 z Wisłą Kraków. W ćwierćfinałach było o dziwo już dużo łatwiej. Arkowcy trafili na Chrobrego Głogów, którego pokonali 2:0 na wyjeździe i zremisowali z nim 1:1 na własnym stadionie. Korona miała trudniejsze zadanie, grała bowiem z Zagłębiem. Wyjazdowe zwycięstwo w Lubinie 1:0 i rewanżowa wygrana 2:0 sprawiły, że złocisto-krwiści zameldowali się w czwórce najlepszych drużyn rozgrywek w tym sezonie.

    Chcą obronić puchar

    Arka Gdynia jest niespodziewanym zdobywcą Pucharu Polski sprzed roku. Żółto-niebiescy w majowym finale zmierzyli się z Lechem Poznań. Kolejorz był zdecydowanym faworytem meczu, jednak 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięć i potrzebna była dogrywka. Dopiero w jej drugiej części worek z bramkami się rozwiązał. Arkowcy na prowadzenie wyszli w 107 minucie dzięki bramce Rafała Siemaszki. Oszołomieni Poznaniacy nie zdołali jeszcze zrozumieć, co się stało, a już przegrywali 0:2. Do końca meczu Arka umiejętnie się broniła i Lech zdołał strzelić jedynie honorowego gola. Był to drugi triumf Gdynian w tych rozgrywkach. W 1979 roku Arka w finale rozgrywanym w Lublinie, pokonała 2:1 Wisłę Kraków. Przed rokiem Arka, jako zdobywca pucharu zagrała też z Legią w Warszawie o Superpuchar Polski. To spotkanie Arkowcy również wygrali, tym razem po rzutach karnych. Jak widać, Arka świetnie radzi sobie z presją przed ważnymi spotkaniami. A takie czeka Gdynian dziś.