Kontuzja Henrikha Mkhitaryana

CosminIftode / Shutterstock.com

Henrikh Mkhitaryan doznał kontuzji kolana we wczorajszym meczu Ligi Europy, w którym Arsenal zmierzył się z CSKA.

Zawodnik nie wystąpi podczas niedzielnego starcia Arsenalu z Southampton w ramach rozgrywek Premier League.

Zszedł po godzinie

Wczorajszy mecz był dla Arsenalu niezwykle ważny, dlatego też Ormianin wystąpił w nim od początku spotkania. Już do przerwy Arsenal prowadził 4:1. W drugiej połowie Mkhitaryan został sfaulowany przez Szczennikowa, który za faul na zawodniku otrzymał żółtą kartkę. Piłkarz Kanonierów nie był jednak w stanie kontynuować gry i po nieco ponad godzinie opuścił londyńską murawę. Wiadomo już, że były piłkarz Manchesteru United nie zagra w ligowym meczu z Southampton.

Udany transfer

Mkhitaryan zimą przeniósł się do Arsenalu z drużyny Czerwonych Diabłów. Piłkarz nie miał u Jose Mourinho zbyt dużo szans na grę. W swoim nowym klubie wyraźnie odżył. W rozgrywkach Ligi Europy zdobył już gola i zaliczył dwie asysty, natomiast w lidze w siedmiu rozegranych meczach raz wpisał się na listę strzelców i czterokrotnie asystował. Gdyby zawodnik trafił na Emirates wcześniej, być może Arsenal nadal byłby w grze o pierwszą czwórkę. Teraz głównym celem podopiecznych Arsene’a Wengera jest już tylko Liga Europy, która może dać przepustkę do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Wbił szpileczkę

Mkhitaryan jest bardzo zadowolony z powodu opuszczenia w styczniu Old Trafford. W drugą stronę powędrował Alexis Sanchez, stąd też sprowadzenie Ormianina do Londynu było możliwe. Zawodnik Arsenalu w ostatnim wywiadzie uszczypliwie wypowiedział się na temat swojego niedawnego transferu. Mkhitaryan powiedział, że nie zastanawiał się 2 razy nad zamianą United na Arsenal, ponieważ tęsknił za ofensywnym futbolem. Jest to nawiązanie do defensywnego stylu gry, jaki w Manchesterze preferuje Jose Mourinho. Piłkarz twierdzi też, że trafił na Emirates, ponieważ chciał go w swojej drużynie Arsene Wenger, a nie dlatego, że trener chciał zastąpić kimś Alexisa Sancheza.

Grał w kilku krajach

Piłkarz z Armenii rozpoczynał swoją piłkarską karierę w rodzimym kraju. 2009 roku przeniósł się do Doniecka, do tamtejszego Metalurga, jednak już rok później trafił do renomowanego rywala zza miedzy, Szachtara, z którym zdobył trzy mistrzostwa Ukrainy. Po trzech latach zawodnik przeniósł się do Borussii Dortmund, gdzie był czołową postacią zespołu. 2 lata temu za 42 miliony euro trafił do Manchesteru United, w którym jednak nie grał tyle, ile by oczekiwał. Wygląda na to, że zawodnik może na dobre zadomowić się w Arsenalu i stać się motorem napędowym zespołu przez najbliższe lata.