Komisja Ligi również ukarała Lecha

MediaPictures.pl / Shutterstock.com

Lech Poznań został ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasy w związku z zachowaniem kibiców podczas ostatniego meczu ligowego.

W niedzielę Lech podejmował warszawską Legię, a spotkanie nie zostało zakończone z powodu protestów kibiców.

Chcą zmian

Obecny sezon był dla Lecha bardzo zły. Wydawało się, że Kolejorz sięgnie po mistrzostwo Polski, na 5 kolejek przed końcem sezonu to właśnie Poznaniacy byli na czele tabeli. Jak się jednak okazało, zaledwie punkt na 15 możliwych sprawił, że Lech ostatecznie stanął na najniższym stopniu podium. Swojego zadowolenia zaistniałą sytuacją nie kryją fani Lecha, którzy postanowili przerwać niedzielny mecz, w którym zespół przegrywał już 0:2 z Legią. Według kibiców Kolejorza klub jest źle zarządzany, dodatkowo zbyt mało środków zarobionych z transferów wychodzących jest przeznaczanych na wzmocnienia. Fani chcieliby, aby klub co roku walczył o mistrzostwo Polski i nie zadowalał się drugim czy trzecim miejscem, które w ostatnich latach często mu przypadało.

Wojewoda zareagował

W poniedziałek tuż po meczu niespodziewanie konferencję prasową zwołał wojewoda wielkopolski. Zbigniew Hoffman podczas spotkania z dziennikarzami ukarał klub karą zamknięcia stadionu na pięć kolejnych meczów ligowych oraz trzy w europejskich pucharach. Teoretycznie więc Lech ostatni z meczów kary może odbywać w 2020 roku, a nawet później, w zależności od awansów do rozgrywek europejskich. Prawdopodobnie kara ta i tak zostanie zmniejszona, ponieważ mówi się, że klub ma zamiar od niej się odwołać. Lech, aby zagrać w Lidze Europy zagra w jej eliminacjach. Aby dojść do fazy grupowej tych rozgrywek, będzie musiał przejść kilka rund kwalifikacyjnych, w których będą czekać mocni, rozstawieni rywale.

Kolejne sankcje

Wczoraj informacje o kolejnych karach dla klubu podała Komisja Ligi. Analizując karę wojewody, Komisja nie postanowiła zamykać stadionu w Poznaniu na kolejne mecze. Oprócz decyzji o zamknięciu trybuny numer II na jedno ze spotkań bardzo kontrowersyjna jest decyzja o zakazie wejścia na trzy mecze wszystkim osobom, które podczas niedzielnego starcia z Legią się na niej znajdowały. Dodatkowo kibice Lecha nie będą mogli organizować wyjazdów na mecze swojej drużyny aż do końca roku, a sam klub został ukarany karą w wysokości 120 tysięcy złotych. Komisja Ligi przyznaje, że kary są nie tak wysokie jak pierwotnie planowano, ponieważ Lech dobrowolnie podał się karze.