Kolejne gole Krzysztofa Piątka w Serie A

    Kolejne gole Krzysztofa Piątka w Serie A

    Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com

    Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com

    W wyjazdowym meczu z Atalantą Milan był w stanie wygrać i pokonał swojego rywala 3:1.

    Dużą zasługę ma w tym zwycięstwie Krzysztof Piątek, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

    Zaczęli źle

    W tym spotkaniu faworytem byli gospodarze, lecz Milan liczył na to, że uda mu się sięgnąć po trzy punkty. Obie drużyny dzieliło w tabeli tylko jedno oczko, dlatego też wygrana w tym spotkaniu była niezwykle cenna. Lepiej w mecz weszła Atalanta, która w 33. minucie wyszła na prowadzenie. Gola zdobył Freuler i sytuacja Rossonerich mocno się skomplikowała. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy efektowną bramkę zdobył Piątek. Po asyście Rodrigueza Polak uderzył w trudnej sytuacji i pokonał Berishę. Dziesięć minut po wznowieniu gry po przerwie goście już prowadzili. Ładny strzał oddał Calhanoglu i Milan miał korzystny rezultat. Mimo tego podopieczni Gennaro Gattuso atakowali dalej.

    Świetna forma trwa

    Już kilka minut po wyjściu na prowadzenie Milan podwyższył wynik. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Piątek uderzył głową, a piłka znalazła się w siatce. Rossoneri zwyciężyli 3:1 i znajdują się na czwartym miejscu w Serie A. W klasyfikacji strzelców Piątek wyprzedził Zapatę i Quagliarellę, którzy w tej kolejce nie zdobyli goli. Polski napastnik ma 17 trafień na koncie, czyli o dwa mniej od Cristiano Ronaldo. Swojego debiutanckiego gola w barwach Udinese zdobył Łukasz Teodorczyk. Napastnik gospodarzy w meczu z Chievo wykonywał rzut karny w 85. minucie. Jego strzał obronił Sorrentino, lecz odbił on piłkę przed siebie. Dobitka Polaka była już skuteczna i Udinese zwyciężyło 1:0.

    Napoli traci punkty

    Po raz kolejny wygrać nie potrafiło Napoli. Tym razem podopieczni Carlo Ancelottiego grali z Torino i zremisowali ten mecz. To już trzeci bezbramkowy remis drużyny z Neapolu licząc ich cztery ostatnie spotkania ligowe. Cały mecz rozegrali Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik. Ważne zwycięstwo odniósł za to Inter. Ekipa z Mediolanu ponownie poradziła sobie bez Icardiego i pokonała Sampdorię. W 73. minucie gospodarze prowadzili po golu D’Ambrosio, lecz niedługo później wyrównał Gabbiadini, który pojawił się na murawie dwie minuty wcześniej. Inter jednak zdołał zwyciężyć, gdy gola na 2:1 strzelił Nainggolan. W tabeli Nerazzurri mają cztery punkty przewagi nad swoim rywalem zza miedzy. Drugie jest Napoli, lecz ich przewaga nad Interem jest coraz mniejsza.